-
Wiesz 40 kg to troche za malo ja mam 158 i chce wazyc 47 ,no ale to Twoja sprawa
ja tez mam problem ze slodkim,obiecalam sobie ze nie tkne przez tydzien i co? i nic wczoraj zjadlam 6 kostek czekolady a dzis juz 3 ciastka jestem za slaba
ech... chociaz nie powiem widze po moim ciele ze wraca do normy ,ale te slodkie...
raz juz sie jemu poddalam po porodzie ,i co? i to ze mialam delikatna nadwage,u mnie w domciu jest tego sporo bo coreczka lubie i mezus tez ,hmm moze zamiast rzucac to postaram sie ograniczyc do minimum to slodkie cio?Co wy na to?pomozcie mi prosze !!!
-
moja mamcia jak przychodzi z zakupów kupiłam ci czekoladke i ciasteczka no i twoją ulubiony serek (rama creame bonjour) tłuczacy jak cholera i jeszcze tylko mi sie nieodchudzaj bo jak szczypiorek wygladasz : :P ale wcale nie tak wygladam :P ale mamusia o coreczke musi dbac
-
to samo mam z moim mezem najchetniej to by mi kupowal a kupowal i slodkie i wszystko na co mam ochote
-
pipuchna a moge wiedziec jesli to nieproblem ile przed dzidziusiem wazyłas
-
48 - 50 nie bylam wieszakiem ale nie bylam tez puszysta taka akurat a teraz przeszkadzaja mi boczki i brzusio chociaz brzusio jest oki tylko te rozstepy na brzuszku
-
a uzywałas tych kremów przeciw rozstępom bo ja jestem własnie ciekawa czy one cos daja
-
Kupilam sobie ostatnio cala serie kosmetykow eveline czyli na rozstepy,wyszczuplajacy,na uda i brzusio,brazujacy,i na biust i zel peelingujacy i powiem ze jestem zadowolona serum na roztepy jest super bo staja sie nie widoczne,serum na biust rowniez widze roznice moj biust stal sie sprezysty i jedrny,wyszczuplajacy tez jest super bo boczki mi zjedzaja ,na uda i brzusio rowniez super sa ,bo podnosza pupe i napinaja brzusio,no i brazujacy ale to nogi sobie smaruje i widze ze tez jest roznica kolor niejest zolty tylko delikatnie opalony naprawde polecam te firme
-
Dzisiaj chciałam zrobić sobie czekolade na gorąco ale się opanowałam (znowu).
Kurcze! Kiedyś w modzie była 'puszystość', i za atrakcyjne panie uważano tylko te, które były bardzo zaokrąglone:] Powinnam urodzić się w tamtych czasach, bo mogłabym jeść wszystko i wyglądać jak super lady A teraz wszystkim podobają się patyczaki...GRRR...życie jest okrutne.
Hmm...szkoda, że Bridget Jones jest postacią fikcyjną bo z chęcią bym się z nią zaprzyjaźniła...dieta, dieta, obrzarstwo, dieta, "popapranie emocjonalne" itd...
Jeśli wiecie o czym mówię
-
Wiesz nie kazdemu podobaja sie patyki ,moj maz np ostatnio widzielismy kobiete baaardzo szczupla i troche sie przerazilam ze mu sie to spodobalo bo tak na nia patrzyl a on na to ze mialby wszedzie siniaki gdyby sie na nia polozyl ze za bardzo koscista i nie ma mieska :P :P :P :P ,nie powiem zrobilo mi sie bardzo przyjemnie :P :P :P :P
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki