na pewnoo ci sie uda....
na pewnoo ci sie uda....
Kurcze az mnie energie rozpiera,mam super motywacje ktora powoli lecz skutcznie kiercuje mnie do swojego celu...wiem ze zajmie to duzo czasu ale chcialabym bym do konca roku albo przynajmniej urodzin o 35kg chudsza...coz za cel zawsze bylam pozytywnie zakrecona,ale ja jestem uparta i sie nie dam,a pozatym od niedawna jestem wegetarianka a slodycze tylko psuja zeby...a pozatym jak narazie swoj limit wykorzystalam... zmierze sie dokladnie i bede zapisywac to co jem...wierze w was napewno wam sie uda...Ilkatobie tez....
i zycie nabiera kolorkow
a ile wazysz i mierzysz??i do jakiej wagi dąrzysz??
droga jest krepa i gleboka mam chcialabym osiagnac wage 60-58kg co przy wzroscie 177cm bylo by akurat lecz...wiele mi brakuje a ja uda sie mi to pomoge innymi sprawie ze ich pycholcie beda sie ciagle usmiechaly i zapomna przykroscija w to wierze
a ile obecnie wazysz??
gdzie jestescie??
pomóżcie wesprzyjacie mie jakos...
haalllllloooo pomóżcie!
Zakładki