-
witaj, czytajac Twojego posta miałm wrazenie, ze czytam o sobie, czuję dokładnie to samo od 3 lat bezskutecznie się "odchudzam", myślę i co gorsza mówię tylko o tym, wszystkie rozmowy schodza na ten temat, żałosne
stał się ekspertem żywieniowym, niestety tylko w teorii.
Każdy poniedziałek to początek diety, często tez jej koniec
, też mam juz siebie dosyć, w ubiegłym roku jakoś lepiej szło mi odchudzanie, trzymałm kilka tygodni diete, pływałam chodziłam na saune, schudłam ok 8kg, ale na zimę znów przytyłam.
I teraz koniec kompletny zastój, porazka nie potrafie nic ze soba zrobić, podobno chcieć to móc a ja mimo ze bardzo tego pragne ciągle tkwie w tym dole, no i patrzeć juz na siebię nie mogę.
I ciągle te myśli czy tak juz będzie zawsze???
Chętnie będę Cię wspierać, w Twoich działaniach.
Spróbuj zrobic cos dla siebię, sprawiaj sobie, małe przyjemności mi to zawsze pomaga odgania złe emocje i nie muszę ich zajadaC.
Grunt to złąpać rytm, moze tym razem nam się uda pozdrawiam
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki