-
No cześć dziewuszki :) Nie było mnie wczoraj, bo wypadła nagła impreza u koleżanki na działce :D Ale jestem z siebie dumna, bo wypiłam tylko 2 kieliszki wódki i to wszystko w limicie kalorii :D Czyli tysiaczek był wczoraj wzorowy:D Dasti to super, że zapisujesz się na siłownię i aerobic-to naprawde wciąga :twisted: hihi B. fajnie ze idziesz z kolezanką. Razem zawsze łatwiej...Poza tym wtedy chyba nie bedziesz tak bardzo myslała o tych wzrokach innych ludzi :D Zreszta mysle, ze nie ma sie czego obawiać... na silownie chodzą równiez ludzie otyli, czy chcący cos zrzucić, a nie tylko "piękni" kulturyści :P Zycze milego dzionka :*
-
hej Dziewczyny..
postanowilam do Was zagladnac :)
Pozdrowienia
Ola
-
Zuzi Sloneczko wlasnie takie spontaniczne imprezki sa najlepsze i fajnie ze nie dalas sie wciagnac i utrzymalas dietke :)
Bylam dzisiaj na silce... tzn na saunie ale w tej silowni co mam karnet i z radoscia mege stwierdzic ze jest tam po prostu idealnie :!: i wcale nie ma samych lasek. atmosferka super kazdy mily kazdy sie usmiecha a niektorzy wogole nie zwracaja uwagi na innych tylko np jadac na rowerku czytaja ksiazke albo maja mp3 i patrza przed siebie :)
kolejnaprobacieszy nas to ze do nas wpadlas :)
Jak tam dzisiaj bilansik? U mnie 1100 :) (dziadzia obiadek) :D ale na saunie siedzialam 30 min na czczo wiec wytopilam z siebie troche tego swinstwa :)
-
Hej Dasti a ile za to płacisz i czy mozna np tygodniowe karnety i ngdzie to wogole to moze tez sie szarpne :P
-
Sessetka na podpromie do Orbiteku chodze. Zakupilam sobie karnet OPEN calodniowy i on kosztuje 115zl. wiem jest drogi ale to jest karnet na wszystki i kiedy chce. Moge sie tam nawet przeprowadzic:D:D Jest taki sam karnet open ale tylko do 15.00 i on kosztyje 80zl. Ale ja od pazdziernika ide na WSiZ wiec nie oplaca mi sie isc na ten karnet na 2 tygodnie tylko. Chyba nie ma karnetow tygodniowych ale kazde wejscie pojedyncze kosztuje 10 zl i siedzisz ile chcesz:) Naprawde polecam bo atmosferka jest super. Pozniej idziesz sobie pod prysznic. Lazienka jest sliczna i czysta cala w lustrach :)
Tu masz stronke clubu: www.orbital-fitness.pl
Milego dnia laski. Ja uciekam zrobic babci zakupy, zawiezc jej i na 11 na silke a o 12.30 czeka mnie BPU ;)
-
Własnie tak myslałam ze tam :P Ja tam tez swego czasu chodziłasm :) jak mi sie jeszcze chciał cwiczyc : :oops: i mi sie tez bardzo podobało nowe sprzety czysto ładnie i wogole co sobie chciuałm pocwiczyc i jaki sprzet wybrac to był :D
Narzie na wypłate czekam a potem zobaczy sie jeszcze kolezanke musze wyciagnac, bo samej sie niechcve :P a Ty nie masz tak ze WSiZU jak ja z Urz ze basen 50zł na rok i raz w tygodniu czyli strasznie sie opłaca :P siłke tez mam jakos tak tanio ale to taka dla facetów tylko :twisted: Tzn nie wiem tak własciwie jak to dokładnie wyglada bo mi chłopak tylko powiedział ze cos takiego jest :P
On na PRz i tez ma chyba 10zł miesiecznie siłke wiec taniutko a dziewczyny za darmo :P wiec pewnie z nim bede chodzic bo tam jakies rowerki i bieznie sa :)
Popytaj sie na swojej uczelni bo moze rzeczywiscie masz taka mozliwosc a WSIZ bogaty to siłke moze miec fajna :P
Miłego dzionka i dietkowania :)
-
O super Sessetko :) Nie wiem jak z basenem i silownia ale wiem ze na 100% jest polowe mniej jazda konna w Kielnarowej, tam gdzie bede miala czesc zajec. Ja konie kocham a teraz jedna godzina jazdy kosztuje 20zl to wole wydac te 20 na cos innego. Ale jak bede miala za 10 to pewnie bede sobie jezdzic raz w tygodniu :) Popytam jeszcze o ten basenik i o silke ale to dopiero w drugim tygodniu pazdziernika jak mi sie skonczy karnecik :)
Zuzi co tam?? Czemu tak zadko wpadasz?? Hmm??
Bylam dzisiaj na silce i dalam sobie tak w tylek ze pot mi kapal z brosy i z nosa jak sie schylilam:D Jutro pewnie sie nie rusze a ide przeciez na Cycling :D Godzinka jazdy na rowerze z trenerem i pozniej sie nie ruszam :D
-
Wiecie co? Przestaje chyba liczyc kcal... Narazie bede podliczac sobie wieczorkiem i sprawdzac czy potrafie juz na oko wyrobic 1000-1100 kcal. Wydaje mi sie ze tak bo juz troche na tym tysiaku zyje i wiem jakie porcje i czego moge zjesc. Liczenie kcal po klazdym posilku stalo sie bardzo uciazliwe tym bardziej ze teraz bede studiowac i robic sobie dodatkowo zaocznie kosmetyczke wiec nie bede miala za duzo czasu a wolalabym ta chwile w ktrej bym wpisywala to co zjadlam poswiecic zeby z wami troche porozmawiac i odwiedzic was wszystkie.
Trzymajcie za mnie kciuki zeby to mi sie powiodlo :)
-
No już jestem dziewczyny :) rzadko wpadam tutaj, to prawda, bo ostatnio zabiegana jestem... a własciwie to nie zabiegana, ale mój kochany chłopak właśnie przestał pracować i nadrabiamy stracone chwile :) Dzieki temu, ze spedzamy razem cale dnie to nie mysle o podjadaniu :D Ah...same plusy mają Ci mężczyźni :P Nie no zartuje, chyba z tymi plusami to przesadziłam :P Jeśli chodzi o moją dietkę to tak jak planowałam trzymam sie 1000-1200 kcal... narazie jednak bedę je liczyć, bo jak zaczynam "na oko" to wtedy jakoś tak "same" pakują mi sie jakieś słodkości do jadłospisu :D Dyscyplina u Zuzi musi być :D Moja przyjaciolka, z która chodziłam na siłownię wyjechała i niestety teraz bedę musiała sama chodzić :( To znaczy nie pwoinno być chyba bez niej mi tak źle, ale zawsze jakoś tak czas fajniej zlatuje jak sobie plotkujemy podczas naszych "wypocin" :D Oj Dasti mam tak samo, że w ogóle nie myślałam, że JA mogę się tak pocić :P W sumie mam dobrą kondycje i nawet juz te strumienie potu mi nie przeszkadzaja, ale strasznie mnie denerwuje to, że po rowerku lub biezni lub orbitreku jestem czerwona jak totalny burak :evil: Boshe jak ja tego nienawidze grrrrrr...... No dobrze... to ja zmykam. Miłego wieczoru życze :*
-
Ja zaczęłam od poniedziałku. Mam nadzieję że mi się uda. W poniedziałek aerobic w środę aerobic wodny zero słodyczy. Czy to wystarczy ?