-
Nowe.. silne... gotowe na WSZYSTKO... Fotki str. 5
Na pewno nie ja pierwsza i nie ostatnia powracam na to forum po malutkim sukcesie i duzej porazce. Kazdy z nas przechodzil zalamania spowodowane brakiem motywacji i tym leniuchem, ktory czasem siada sobie na naszych ramionach.
Na Dieta.pl jestem juz drugi raz. Zaczynalam od wagi 68 kg przy wzroscie 171cm. Dieta szła mi bardzo dobrze (trzymalam sie 1000-1100 kcal, 3 razy w tygodniu cwiczylam w domu, 2 razy w tygodniu basen). Udało mi sie zejsc do 63 kg i juz czulam sie w miare dobrze w swoim ciele bo widzialam i inny zauwazali zmianę. Niestety... w pierwszy dzien po maturze skrecilam kostke i byłam uziemiona przez 2 tygodnie w pozycji siedzacej lub lezacej. Brak ruchu zapowiedziany na jakies 2 miesiace wcale mnie nie zmotywowal go tego zebym przestrzegala diete i zaczely sie slodycze, lody, kebab, pizza i piwko na imprezkach. Takim oto sposobem znow jestem przy wadze 65 kg. Wiem, że 2 kg to nie jest duzo, ale ja widze jak moje cialo zmienilo sie znow na wystajace ze spodni faldy i miękkie, trzesace sie sadelko. Teraz, gdy kostka mi juz duzo mniej dokucza zamykajac oczy widze wielki transparent
WELCOME BACK!!
Wracam tu z nową energia, nowa motywacja i mam nadzieje zobaczyc nową siebie.
Wracam do diety 1000-1100 kcal, niejedzenie po 18.00, zero slodyczy, 3 razy w tygodniu ćwiczenia i jak najczęściej basen. Nie będę jednak obsesyjnie wypisywac tu wszystkiego co zjadlam i oktorej godzinie. Wystarczy mi jak bede do dzienniczka to wpisywac i na koniec na watku spowiadac sie z ewentualnych grzeszkow (ktorych NIE BĘDZIE ! )
-
mamy mniej więcej takie cele za 3 dni mam ważenie i mam nadzieje, ze zeszło ze mnie juz troche sadełka, bo wszyscy mówią, ze schudłam. Mam jeszcze dwadziesciakilka dni wakacji- i mysle, ze zejde w tym czasie przynajmniej do Twojej obecnej wagi Trzymam za Ciebie kciuk i licze na to samo z Twoeje stronyi :P
-
Fajnie ze napisalas i fajnie ze mamy ten sam cel i mniej wiecej start, bo na pewno szybko mnie dogonisz
Ja tez mam jeszcze wakacje do konca wrzesnia i tez mam ogromna nadzieje ze zblize sie przynajmniej do polowy pierwszego etapu
-
Dasti87 a ile masz wzrostu?
ja startowałam z tej samej wagi, i jestem w drodze do celu, ale ja jestem malutka tylko 159cm,
byłam 2 miesiące na 1100kcal, teraz przeszłam na 1200, trochę ćwiczę,ale nie przemęczam się zbytnio
pozdrawiam i życzę wytrwałości
-
Inezza wzrostu mam 171cm wiec jestem od Ciebie troszke wyzsza i tak samo nie mam zamiaru ZBYTNIO sie przemeczac ale obijac sie tez nie bede
Ta pani w bialej sukni to Ty?
-
Chyba się nauczyłam wklejac fotki
-
Witam Cię dasti87 Właśnie chciałam założyć nowy własny wątek, ale stwredziłam, że może wproszę sie do Ciebie W grupie zawsze raźniej :P Otóż nie dość ze mniej wiecej wagowo jestesmy podobne tzn. ja ważę teraz 67 a dążę do 60, to tak samo jak ty mam już za soba pierwszą porażkę Pare miesiecy temu schudłam 8 kg (z 68na60) no ale oczywiscie stres i związane z nim obżarstwo powrócilo :/ A wraz z nimi stracone kilogramy. Tym razem tak nie bedzie! Chce dać radę i nie tylko schudnąć, ale utrzymać wagę... Mam nadzieję, że dostanę ja również od was troszkę wsparcia Narazie jest ciężko bo mój organizm juz nie chce sie tak łatwo odchudzać Już od 2 tyg jestem na tysiaczku i waga nie drgnęła No cóż mam nadzieje, ze bedzie lepiej. Od dzisiaj włączam do mojej diety niejedzenie po godzinie 18.00 Pozdrawiam
-
Super Zuzi7. Nawet sobie nie wyobrazasz jak sie ciesze A nawet posune sie o krok dalej i zaproponuje zmienic moj temat na NASZ nemat
Może Zuzi7 i Dasti87 vc kilogramy ?? a moze Ty cos wymysl
-
Wiesz cio? A ja bym zaproponowała taki tytuł jak masz, ale może w liczbie mnogiej? Bo bardzo mi się on podoba Teraz zauważyłam ze masz dwa tickerki z wagą... ja dokładnie tak samo... mam dwa cele... Ale narazie póki co skupiam się na tej nieszczęscej sześćdziesiątce
Jeżeli chodzi o A6W to też ją niedawno zaczęłam, ale przed tygodniem zapisałam się na siłownię dla Pań i narazie przerwałam. W ogolę to mam zamiar też zacząć biegać , ale nigdy tego nie robiłam więc jestem zupelnie początkująca i nie wiem czy mnie to wciągnie :P
-
załatwione
Przerwałas silownie? Dlaczego? Ja bym bardzo chciala zapisac siena silownie ale troche mi by chyba bylo glupio patrzec na te wszystkie laski tam i na tych pakusiow co spogladaja niby niepatrzac w moja strone i szydzac w duchu jaki ze mnie slabeusz
Moze podchudze sie troche w domu i pozniej sie odwaze
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki