To ja...dziesięć kilo do zrzucenia Dziesięć opakowań cukru poprzyczepianych do róznych części mojej skromnej osoby(Boże, dlaczego nie do piersi!!!)
Dzisiaj zaczynam odczepianie balastu.
Pomożecie?
Pomożecie.
buziak wielki
To ja...dziesięć kilo do zrzucenia Dziesięć opakowań cukru poprzyczepianych do róznych części mojej skromnej osoby(Boże, dlaczego nie do piersi!!!)
Dzisiaj zaczynam odczepianie balastu.
Pomożecie?
Pomożecie.
buziak wielki
ahoj!
-"pomożecie?"
-"pomożemy"!!!!
jestem tu dopiero tydzień, ale z odchudzaniem mam do czynienia od dziecka
oferuję swoją pomoc i swój wątek:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=67026
pozdrawiam
pewnie że pomożemy
napisz ile ważysz i do jakiej wagi dążysz, ile masz wzrostu no i jaki plan gubienia kilogramków
ja zawsze sobie wyobrażam moje dodatkowe kilogramy jako kostki smalcu
ja też mam za dużo tego smalcu niestety na biodrach i udach, a nie w biuście tam już schudłam a uda zostały ale z nimi też sobie poradzę
Zakładki