Wątek: Mogę?

Zazdroszcze Wam normalnie!!! Tak tu miło i wesoło a do tego wszyscy chudną. JA TEŻ TAK CHCĘ!!! Dlatego błagam Was: przyjmijcie mnie do siebie!!!

To jak, mogę się przyłączyć?

Witamy witamy
Powodzenia w odchudzaniu :*
Samych sukcesow

Witam nową forumowiczkę
Mam nadzieję, że i Ciebie zarazimy optymizmem i radością zdrowego trybu życia
Bo to tak fajnie, zrobić coś dla siebie
A waga sama zmaleje

Dziękuję za przyjęcie. Postaram się Was nie zawieść ale przede wszystkim nie zawieść samej siebie. Nie napiszę Wam niestety który to już raz się odchudzam bo już dawno zgubiłam rachubę. Ważne, że to już ostatni raz. Mam taka nadzieję...

Nie przychodzę do Was całkiem zielona, mam już za sobą stracone ponad 5 kilogramów. Ale ile mnie to wysiłku kosztowało i ile wpadek zaliczyłam, niesposób policzyć. Ale cel mam jasny: do końca listopada 15 kilogramów. A żeby to osiągnąć trzeba stanowczo zrezygnować nawet z tych małych grzeszków. I właśnie do tego potrzeba mi będzie waszego wsparcia. Z godnością przyjmę wszystkie kopniaki choć mam nadzieję nie będzie potrzeby mi ich wymierzać.

A zatem żegnajcie (tak właśnie żegnajcie a nie dowidzenia!!!) wszyskie przeklęte kilogramy. Dosyć sie juz nasiedziałyście na moich boczkach, pora się stąd zabierać!!!

witamy Jak Ci braknie optymizmu, to zgłaszaj sie do mnie- ostatnio mam go aż za duzo, co dzis poskutkowało strasznie bolacymi nogami.. 120 minut na rowerku górskim- poopalałam sie przy okazji

A więc daję kopniaka i trzymam kciuki, uda się tylko trzeba często na forum zaglądać
Coś jest w tym forum, że mobilizacja sama przychodzi

O ile gości!!!

Starsznie się cieszę, że do mnie zaglśdacie!!!
Po weekendzie pełnym grzeszków (ale tylko takich malutkich ) melduje się na forum. Dieta nigdy nie szła mi jeszcze tak lekko. Oby tak dalej. Życze wszystkim miłego dnia i miłego dietkowania, a sama uciekam na rowerek.

Buziaczki!!!

i ja sie dopisze mam podobna wage do Twojej a wiec znalazłam tu cos dla siebie.Od ponad tygodnia jestem na SB etap pierwszy...mam zamiar schudnac 15 kg do połowy listopada i do 12 stycznia jeszcze 10 mam nadzieje ze mi sie to uda...
Nie mniej jednak potrzebne mi Wasze wsparcie

witaj!!!

na pewno Ci się uda wierze w Ciebie, a jeśli chodzi o to który raz się odchudzasz to się nie przejmuj ja też już się dawno w tym wszystkim pogubiła i wlaśnie dzisiaj zaczynam dietkowanie od nowa musze zgubić do końca roku 10 kilogramów mam nadzieje, że nam się uda...

Trzymam na Ciebie mocno kciuki

powodzenia

Ps. a ile masz wzrostu??

hej
trzymam za Ciebie
powodzenia