Strona 4 z 7 PierwszyPierwszy ... 2 3 4 5 6 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 31 do 40 z 63

Wątek: chce schudnąć 8 kilo i mieć płaski brzuch.wspierajcie mnie

  1. #31
    molka91 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-09-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    chce mi sie płakac.czuje sie brzydka.jeszcze nikt mi w zycu nie poweidzial ze jestem ladna(poza moja przyjaciólka ale on atak powiedziala pewnie bo sie przyjaznimy),,Ty paskudnaa mordooooczynooo jak Cię ujazl em to sobie wduchu pomyslałem ! .. ze takie cos jak ty nie powinno istniec !"-tak mi napisal jeden chlopak.ja sie zabije.nie zycze tego co teraz przezywam najgorszemu wrogowi

  2. #32
    czarnasmoczyca jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-04-2006
    Posty
    0

    Domyślnie


    TEN KOLES CO DO CIEBIE TAK NAPISAL NIECH SPOJRZY NA SIEBIE!!!!

    OLEJ GO NIKT NE JEST IDEALNY.. ON MA PEWNIE WIEKSZE KOMPLEKSY NIZ MY....

    SKONCZONY DRAN....



    a ja wiecie co mam tatlny doł./....

    cos mi odbijaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

    wczoarj zamiast cala dyske zajebiscie sie bawic.. to zorbilam dla ''swego aniołka'' awanture o 3 kieliszki ktore wypil wczesnije przed impreza z kumplami a ze byl zmecozny po pracy i noc wczensije spal 4 h to go wzielo...a ja nienawidze jak on jest pijany ...
    wtedy szaleje....i sieklocimy...ale mniejsza ztymm...

    ja juz chyba nic nie czuje do niego porpostu wkurza mnie juz jego osoba ...co 5 min pytal czy go kocham..a ja nic ..nic .... 2,5 roku ...juz ma dla mnie nic nie znaczyc.... mam dopiero 18 lat... wszystko przedemna.... aj...

    a jeszce o 5 rano dostalam sms. '' nieprzestawaj mnie kochac.. bo mam tylko ciebie ''

    wiem ze on potem znow moze zaczac pic.. cpac.. i łobuzowac.. a ztego rok czasu probowalam go oderwac....udalo mi sie....a teraz.. mam go tak zostawic...

    nienawidze tak sie czuc...

    aj ide do kumpeli... sie wyplakac... (ostatnie wszystkie zwiazki h*j strzelil ) zaprzeproszeniem..

    Skąd wiedzieć , jaką podjąć decyzję ,
    żeby była właściwa?
    Dlaczego tak trudno poradzić sobie
    z nudą i samotnością?
    Dlaczego miłość , choć piekna ,
    jest taka trudna?
    Ile razy można wybaczyć
    ten sam bląd?
    Kiedy los się łaskawie uśmiechnie?
    I kiedy życie odpowie mi na te
    wszystkie pytania?
    sory ze o tym napisalam.. ale nie wiem..

    a co do diety.. to... idzie ok !! dzisiaj rano sie wazylam to 66,5 ale zawsze po weekendzie chudne pdowujnie bo mam szał...dyskoteka.. ispotkania z moimi kochanymi ;*

  3. #33
    grubasylwcia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-09-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Olu!!! Nie przejmuj sie tym chlopakiem!! Taj jak mowila Czarnasmoczyca nikt nie jest idealny i na pewno nie jestes paskudnaa mordooooczyna!!! Ten chlopak skoro ci tak powiedzial to kompletny idiota a na takich nie trzeba zwracac uwagi!! Pamietaj olej to!!

    Ajjj ja tez wczoraj bylam na imprezie no i schudlam troszke , wiadomo jak to na zabawie Swietnie sie bawilam!! Waze 66znowu. A bylo juz z powrotem 67...Wiec sie bardzo ciesze

    Czarnasmoczyco przemysl dobrze to czy chcesz byc ze swoim chlopakiem, porozmawiajcie a na pewno wszystko sie ulozy!! Trzymam kciuki. Nigdy nie bylam w takiej sytuacji wiec nie moge Ci zbyt wiele doradzic. Ja przezywalam tylko weilkie zauroczenia ktore trwaly zwykle krotko.

  4. #34
    molka91 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-09-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    czarnasmoczyco wszystko bedzie oki.zobaczysz jeszcze sie wam ułozy

  5. #35
    molka91 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-09-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    ehhh jak zwykle wyskocze ze swoim wstepem ze musze schudnać(zawsze to pisze,ale nic w tym kierunku nie robie).ale gadajac dzios z moja przyjaciólka z lawki.obmysliłysmy pewny plan do którego musze zrzucic troszke.dlatego wspierajcie mnie plisssss

  6. #36
    molka91 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-09-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    hej to ja piędziesieco ośmio kilogramowa olka heheh.od dzis zaczynam 6 weidera podono skutki sa ogromne dlatego tez postanowilam spróbowac swoich sil(mam nadzieje ze mi sie bedzie chcialo codziennie cwiczyc)oby.i wogole jakos tak nie wiem czuje taka potrzebe.w brzuchu mam wiecej niz w biuście prawie ze heheh.POMOCY!!!!!!!!!!!!!!!!

  7. #37
    Jul777 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-11-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Molka, zycze wytrwalosci przede wszystkiem. Ja wytrzymalam 10 dni na 6weidera, potem pod pretekstem choroby zrobilam dzien wolnego i juz nie mialam odpowiednio silnej woli by wrocic. Ale rezultaty bylo troche widac...

    Trzymam kciuki!

  8. #38
    grubasylwcia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-09-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    No ja wlasnei lece pierwszy dzien weidera tez.... Wczorja zaczynaalm pierwszy ale jedno cwiczonko zle wykonalam wiec zaczynam od nowa Trzymajcie ise

  9. #39
    molka91 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-09-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    dzieki ci jul777 i sylwciu za dobre slowo.ciesze sie ze mnie wspieracie.to mnie naprawde bardzo mocno motywuje.tez mam nadzieje ze wytrwam ale musze przyznac ze nie bedzie to tajkie proste

  10. #40
    grubasylwcia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-09-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Oj proste czy nie prsote na pewno dasz rade!! Razem damy!! JA zaraz lece robic 2 dzien A6W

Strona 4 z 7 PierwszyPierwszy ... 2 3 4 5 6 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •