Wątek: koszmary

macie jakieś koszmary związane z jedzeniem i odchudzaniem?

ja mam, powtarza mi się już któryś raz. nie wyglądają zawsze tak samo, właściwie to są zupełnie różne, oprócz jednej rzeczy.
śni mi się, że jestem na diecie, ale zapominam o tym i zaczynam coś jeść, nie zawsze takiego okropnie niezdrowego i kalorycznego, ale zawsze jest tak, że nie pomyślę zanim zjem i potem mam straszne wyrzuty sumienia.

a najgorsze w tych snach jest to, że następnego dnia wydaje mi się, że to się wydarzyło na prawdę, ja wiem, ze to był sen, ale gdzieś w środku mnie czai się myśl, że jednak złamałam dietę i czuję się przez to okropnie

dzisiejszy mój sen różnił się trochę od poprzednich. początek taki jak zwykle, jestem na jakiejś imprezie (może chodziło o tę na której byłam jakiś tydzień temu) i jem lody. na tej imprezie jestem ze swoim chłopakiem. jak już zjadam te lody to przypomina mi się, że jestem na diecie. jestem tak zrozpaczona, że nakładam sobie kolejną porcję lodów, ale potem jestem gdzieś koło mojego Kacpra i uznaję, że koniec tego dobrego i wyrzucam te lody.

i potem się budzę...

o co w tym chodzi?

a wy macie jakieś sny?

hehe, mam czasem, ale raczej rzadko
Przewaznie sni mi sie, ze jestem na diecie, pozniej jest jakas impreza i pije duzo browarow, nastepnie wcinam jakies wafle [waniliowe lubie najbardziej] . Jak juz zjem kilka kg przypominam sobie, ze jestem na diecie. Jestem na siebie straaassznie wsciekla i zaczynam robic wszystko wbrew sobie. Przystawiam sie do jakis kolesi, caluje sie z nimi, zdradzam swojego chlopaka, pozniej zrozpaczona skacze z mostu, ale nie wpadam do wody, tylko zaczynam latac. Lece, lece wzbijam sie pod chmury i mowie, ze teraz to juz na pewno "zaczynam od nowa"

hahaha, wiem, jestem nienormalna