Złamałam nogę...siedzę w domu a mamuśka chce mi dogadzać.
Zazwyczej nie mieszkam w domu z rodzicami, ale samej ze złamaną nogą ciężko...
Jak nie obrazić mamy a jednocześnie nie tyć???
HELP
Złamałam nogę...siedzę w domu a mamuśka chce mi dogadzać.
Zazwyczej nie mieszkam w domu z rodzicami, ale samej ze złamaną nogą ciężko...
Jak nie obrazić mamy a jednocześnie nie tyć???
HELP
możesz powiedzieć mamie, że jesteś na diecie albo zwyczajnie wykręcać się od jedzenia pod pretekstem marnego apetytu, poza tym mimo złamanej nogi pożesz ćwiczyć, np z hantlami (jak nie masz to z butelkami wody mineralnej) tak po pół godzinki dziennie i powinno być ok
powodzenia!!!
Dzięki...z dietą już usiłuję mamę jakoś przyzwyczajać...
Co do hantli to rzeczywiście dobry pomysł, a znasz może jakieś ciekawe ćwiczenia na dobrą formę???
Moim "konikiem" jest głównie tłuszczyk na brzuchu hantle go raczej nie zmniejszą, a brzuszki nie dają zbyt dobrych efektów....
nawet sie nie chce wazyc, ten gips dodatkowo wazy tone!!!!!
oparłam sie drożdżowemu ciastu.....bolało...i ten zapach....
umieram z glodu....rozwiązaniem najlepszym bedzie jak pójdę spać....
a rano kolejny dzien z nogą nad głową...uciążliwe...ale jeszcze tylko 3 tygodnie....potem rekonwalescencja i juz wiosną bede mogła ćwiczyć....dołujące
Ale trzeba być twardym....jak gips
łacze się w bólu,gips już mi zdjeli,ale chodzic nie mogę i ćwiczyc tym bardziej
mysle,że nie powinnas stosowac rygorystycznej diety,ja jem 1300 kcal dziennie,potrzebne nam sa teraz wartości odzywcze,żeby się wszystko ladnie zrosło
a co się stało tak w ogóle i w którym miejscu masz zlamaną
Złamałam kość śródstopia...
niby nic, przez 3 dni chodziłam ze złamaną nogą i nawet mnie bardzo nie bolala....myślałam, że skręciłam i samo minie....no i niestety przez te 3 dni kość zmieniła położenie i stąd problemy...
Ale ostatnio, piję różne koktajle zdrowotne...
jeden z nich to koktajl na ładną cerę i mocne kości, a drugi na szczupłą sylwetkę.
Są bardzo dobre, nie ciągnie po nich do słodyczy i nawet zaspokajają dokuczliwy głód ten pomiędzy posiłkami...
1. na cerę i kości:
Koktajl pomidorowy - zmiksuj ćwierć szklanki soku ze świeżych pomidorów, łyżkę stołową soku cytrynowego, szklankę maślanki i pół szklanki zimnego mleka, włóż kilka kostek lodu i dobrze wymieszaj.
Działanie - pomidory dostarczają organizmowi potasu, odpowiedzialnego za równowagę wodną w organizmie, gładkość i jędrność skóry, mleko i maślanka zawierają wapń wzmacniający kości, pomidory zawierają też wyjątkowo dużą ilość przeciwutleniaczy, zwłaszcza beta-karotenu, a także witaminy C i E, dzięki temu chronią organizm przed chorobami serca, układu krwionośnego i niektórymi nowotworami.
2. na szczupłą sylwetkę
Koktajl warzywny - obierz 2 marchewki, pomidora i jabłko, zmiksuj z umytym wcześniej selerem naciowym (wystarczy 1 łodyga), połową czerwonej, słodkiej papryki, dwoma łyżkami zielonej pietruszki, ząbkiem czosnku i łyżką szczypiorku, dodaj kropelkę sosu tabasco; udekoruj zieloną pietruszką.
Działanie - seler naciowy i natka pietruszki działają moczopędnie, pomagają w walce z otyłością, gdyż ułatwiają wydalenie zatrzymanej w organizmie wody, marchew ma działanie oczyszczające i wzmacniające, jabłka zawierają pektyny wspomagające trawienie, natka pietruszki zawiera podnoszącą odporność witaminę C, czosnek działa przeciwinfekcyjnie, pobudza układ odpornościowy, ponieważ jest bogaty w elementy odżywcze, witaminę C i karotenoidy.
Polecam i życzę szybkiej rekonwalescencji....mam nadzieję, że Twoje złamanie też nie było groźne...
pozdrawiam...
oo... jakbym słyszała siebie...Zamieszczone przez margodefat
ja jeszcze poszłam pobiegać, żeby "rozchodzić" ból
po 3 dnicha to już chodzić w ogole nie mogłam
Zakładki