cześć wszystkim...na wstepie w małym stopniu się przedstawie-mam 24 lata i waże aż 90 kg,170 cm wzrostu...sama już nie wiem który raz z rzędu podejmuję się kolejnej męki z dietą.Strasznie dużo już diet przzewineło się kołomnie,ale żadna nie dała rezultatu,oczywiśćie przez moja własną glupotę;-[sama na siebie jestem zła,że nie potrafiłam zapanować nad własnym głupim głodem;-[Trochę się boję ,że tym razem też mi się nie uda;-[najgorszy zawsze był pocztek,tak jak dzis rano wstaję i mysle tylko o jedzeniu,wiem,że to głupie,ale tak jest.Teraz siedze i klikam na forum,palę fajkę i mam obok siebie wodę,którą popijam;-]już staram się ustalić co dzis powinnamrobic żeby nie jeść.Mam w domu rowerek więc z jakąś godzinkę poszaleję na nim.Sama nie wiem....dziwnie się czuje -strasznie chcę schudnać ,ale boje się ,że porazkolejny mi nie wyjdzie....
Zakładki