Hej,
Olpamo, mam nadzieje że u Ciebie ok i już wkrótce wrócisz do nas :) Czekamy.
Buziaki
http://www.3fatchicks.net/img/bar013.../80/57/69/.png
Wersja do druku
Hej,
Olpamo, mam nadzieje że u Ciebie ok i już wkrótce wrócisz do nas :) Czekamy.
Buziaki
http://www.3fatchicks.net/img/bar013.../80/57/69/.png
olpamko wpadaj na kawkę!!!!!
zmień wkoncu ten tickerek z 6 na przodzie, bo mnie już skręca z ciekawości :wink:
Witajcie!!!!
Wrocila corka marnotrawna po dluuugiej przerwie.... :oops: :oops: :oops:
Zagladalam tu juz w zeszlym tygodniu ale obiecalam sobie,ze nie napisze tu tak dlugo az dobije do wagi z ktora tu ostatni raz bylam.Wstyd,wstyd i jeszcze raz wstyd!!!!!Troche mi przez swieta naroslo cielska....a miala byc 6 z przodu na Sylwestra...i co???
Wiedzialam,ze zawale sprawe....
ale nie jest az tak zle bo mam tylko 400 gram wiecej na tickerku......hehehe....
Od wczoraj zaczelam na nowo....
Za miesiac...16 lutego moje 30 urodziny...i same powiedzcie...czyz nie ma lepszej motywacji????
Straaaasznie sie za Wami stesknilam!!!!!!!!
Przepraszam Was wszystkie za ten brak odzewu na zyczenia swiateczne i noworoczne ale w tym okresie panowal w moim zyciu wieeeelki chaos......swieta,ktore wyprawialam u mnie,kupa gosci,chrzciny mojej Victorii...ach...dlugo by opowiadac.....duzo sie dzialo...
Poza tym u mnie wszystko w porzadku
Teraz lece na Wasze wateczki!!!!
Strasznie sie ciesze,ze znowu sobie z Wami popisze!!!!
Olpamam ciesze sei bardzo ze wreszcie wróciłas :D
30 urodziny to bardzo dobra motywacja do dalszego chudniecia :D zycze powodzenia :D
Dzieki Agapinko....mam nadzieje,ze tym razem wytrwam....
chce na moje urodzinki wygladac baaardzo.....po prostu lepiej i bez moich znienawidzonych "boczkow"!!
Ja też nienawidze tego boczku :? :? a mój ślub coraz bliżej :shock:
olpamo ja tez sie ciesze ze wrocilas mam nadzieje ze teraz nie znikniesz na dlugo:)trzymam kciku buziki
Witam czwartkowo i czekam na relacje z twojego odchudzanak :D
Pozdrawiam :D
http://images2.fotosik.pl/271/a61202619938ed68.gif
Witam "wietrznie"!!!!!
Wietrznie-bo wlasnie zapowiadaja u nas orkan i po poludniu nie wolno wychodzic z domu.Matko Boska...strach sie bac...po co ja z Polski sie wyprowadzilam...
Taaa....a dietkowanie idzie dalej i musze przyznac,ze sa juz pierwsze efekty...wprawdzie waga stoi w miejscu ale spodnie wisza mi na tylku i brzuch coraz bardziej plaski...hehehe...ciesze sie jak gwizdek :!: :!: :!: :D :D
Pozdrawiam wszystkich goraco!!!