-
Czemu nikt się nie odzywa?
U mnie dziś litry picia, sałatka rybna(mała puszka), 3 jabłka, 2 jajka, 4 plasterki polędwicy.A na wieczór planuję tunczka z jajkiem i cebulą.
Na diecie potrafię sie powstrzymać od jedzenia ale jak jestem na 1000 to już nie mam umiaru.
-
cos w tym jest bo ja tez :P
-
-
Jestem jestem :) cieszę się, że Ci ta dieta odpowiada. Mam nadzieję, że będą wyniki. OBY!
Jeśli chodzi o mnie, to w ciągu II fazy nic nie schudłam :? hmm... jak tak dalej pójdzie, to wrócę do I fazy... a jeśli Renatka pochwali się dobrymi rezultatami swojej diety, to i ja wypróbuję... ;)
Jeszcze wracając do SB i II fazy, to ja od dziś bardziej ograniczę węgle... Bo brak wyników może być spowodowany właśnie tym, że za dużo jem owoców (jabłek!), musli, itp... Także dziś było tylko jabłko, serek wiejski, migdały, kawa cynamonowa. Zrobiłam już sałatkę z makreli na obiad 8)
Nie ćwiczyłam od niedzieli :oops:
-
Ja tez musze sie :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: bo od niedzieli nie wlazlam na steppera, grrrrrrr!!!!!! Ty grubytylku!!!!!!!! :evil: :evil: :evil: :evil:
Kurcze mialam 4 dni takiej harowy w robocie, ze nie wiem jak sie nazywam, teraz nadrabiam troszke forum, a od 16 znowu praca. Musze sie juz jutro zabrac za cwiczenie, do jasnej ciasnej!!!!!!
Wy tez laseczki, powsciagnac sie od jedzonka:) a zabrca za UFUF UFUF UF :twisted:
-
Renat111 mnie bardzo interesuje ta dietka moglabyś wpisać drugą i trzecią fazę z żurawiną nie ma problemu.ja sama piję tylko że to jest aloes z żurawiną swietnie oczyszcza i pomaga przy odchudzaniu.sprawdzilam sama,także wierze w to.Pozdrawiam :D
-
Ja dziś wreszcie wróciłam do ćwiczeń... ale ćwiczyłam tylko 30 min. Jutro będzie godzinka :) Zjadłam dość sytą kolację (pierś z indyka duszoną z pieczarkami i jarzynami), ale po 20 minutach już jestem głodna :? chyba wypiję szklankę soku pomidorowego... nie wiem co mam zrobić, żeby mnie tak nie ssało... może zjem coś jeszcze później...
-
hejka slonca wy moje, slyszalam, ze troche zasypalo ta nasza piekna polske? ;)
ja 22 stycznia, czyli dokladnie 2 tygodnie po wyjezdzie sie pomierzylam i wyniki nie sa zbyt zadowalajace... przybylo troszke tu i owdzie... same mozecie zobaczyc ponizej :( ale widze, ze wam ladnie idzie. ja ciagle sobie obiecuje, ze w koncu wezme sie za siebie, ale ciezko jest jak wokol tyle nowych nieznanych rzeczy... wszystkiego trzeba poprobowac bo pozniej moze juz nie bede miala takiej mozliwosci... no coz, moze jak zaczne te moje wielkie podroze to te kiloski zejda same z siebie ;)
buziaki wielkie i zycze sukcesow :)
-
Podsumowanie wczorajszego dnia.Hm...nie mo co podsumowywać.Cały wieczór jadłam i jadłam niedozwolone rzeczy.Jest mi wstyd ale i dobrze mi z tym.Bo mi tego brakowało.Najadłam się raz i teraz cały miesiąc dietka.Waże się 28 lutego i zobaczymy co waga pokaże.Po wczorajszym obżarstwie 83,8.Ale to nic biorę się za siebie i chudnę.
-
Podaję fazę II
FAZAII Wciąż chudniesz i osiągasz sylwetkę jakiej pragniesz. Zmniejsza się cellulit.Trwa 14 dni.Kształtujesz sylwetkę.
Nadal oczyszczasz organizm i wypłukujesz tłuszcz z komórek. Jesz bardziej kalorycznie a mimo to chudniesz. Wciąż dużo pijesz, ale w tej fazie wodę żurawinową zastępujesz wodą niegazowaną. Do koktajlu długowieczności dodajesz więcej soku żurawinowego(pół na pół z wodą).Nadal jesz potrawy bogate w białko, które dają energię i sprzyjają wypłukiwaniu tłuszczu. Możesz też dodać 2 węglowodany: ciemny chleb , zielony groszek, marchewkę(do wyboru).Jeden z nich wprowadź na początku, drugi pod koniec tygodnia.Jeśli przez 2 tygodnie nie uda Ci się schudnąć, tyle ile chcesz, możesz przedłużyć tę fazę o tydzień lub dwa..
TO MOŻESZ WŁĄCZYĆ DO JADŁOSPISU: mineralną wodę niegazowaną, pieczywo razowe z ziarnami, cukinia, dynia, zielony groszek, arbuz, kiwi..
EKSTRA Zrób zapas owocowej gumy do żucia.Żucie jej o 20% przyśpiesza przemianę materii.Przez rok możesz w ten sposób stracić nawet 5 kg.