-
Re: Re: KONKURS FINISZOWY
malutko nas
ale to nic
ja też myślę, że najlepszą nagrodą będzie satysfakcja z osiągniętych wyników
to prawda, że te ostatnie kilogramy gubi się najciężej a to dlatego, że wiemy już, że nie jesteśmy takie grube (spada motywacja), coraz mniej rzeczy jesteśmy sobie w stanie odmówić, przestaje nam się chcieć ćwiczyć itp. Mówię tu o sobie ale wydaje mi się, że to się tyczy większości z nas. Dlatego od dzisiaj powracam do swoich ćwiczeń bezapelacyjnie. Mój biedny stepperek skurzył się już wystarczająco. A i mój brzuszek potrzebuje troszkę ćwiczeń.
Dziewczyny więcej ruchu!!!!!
buziaczki
c.
-
Re: Re: Re: KONKURS FINISZOWY
No to jeszcze ja się dołączę!
Wiek: 24 latka
Wzrost: 165 cm
Waga: 57.5 kg
-
Re: Re: Re: Re: KONKURS FINISZOWY
To mnie tez przyjmijcie prosze.
Wiek 29
Wzrost 166
waga 65
Waga wymazona 60
Prponuje abysmy napisaly jak planujemy pozbyc sie tych ostatnich upartych kilogramow. Ja stawiam na jeszcze wiecej cwiczen i 1000cal (glownie owoce i surowe warzywa, i dwa malutkie "normalne" posilki rano i na obiad. Nie jesc nic po 18 tylko duzo wody pic.)
vivi.
-
Re: Re: Re: Re: Re: Re: KONKURS FINISZOWY
Ja tez sie do was dołączam! Moge?!? ;P
Wiek: za 8 dni 16 latek
Wzrost: 161 cm
Waga: 58 kg
BMI: 22,38
Chce schunąc 6-8kg. Mam nadzieje ze ten post mnie zmotywuje do codziennego odchudzania !!!
Trzymajcie sie laski!
-
Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: KONKURS FINISZOWY
I ja dołączoczam
waga: 55.5 kg
wzrost: 160 cm
BMI: 21.7
Chciałabym schudnąc ok 10 kg, zaczynam od 13.
szczuek
-
Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: KONKURS FINISZOWY
To ja też chcę być z Wami
Moja dane:
wzrost 168 cm
waga 57
talia 65 cm
biodra: 96 cm
A zrealizować to chcę polecana przez Carolllka i przetestowana pewnie przez wiele z nas dietka 1000 kalorii i ćwiczeniami.
Serdecznie pozdrawiam
Marika
-
Re: KONKURS FINISZ
to ja też! do tej pory tylko poczytywałam z żadka się odzywając ale administrator odciął subskrypcję i mi trochę motywacja siada
a więc: wiek - 26 lat
waga - po 3 mieisącach odchudzania 46-47 kg. (było 50-52)
wzrost - 150 cm
talia - 66
biodra - 90 cm
chciałabym stracic jeszcze ze 3-4 kg...a metoda? chyba ta co do tej pory 1000 kcal, aerobik 3 razy wtygodniu i niejedzenie kolacji...
acha-zaczęlam wczoraj ćwiczyc jogę, może to coś przyspieszy przemianę materii...
-
Re: Re: KONKURS FINISZ
cześć końcóweczki
jak ważyłam ponad 70 kilo tak bardzo zazdrościłam dziewczynom, które mają do zrzucenia właśnie tę końcówkę czyli 5 kg
mój Boże nie wiedziałam, że to bez sensu bo to jest najgorsze
myślałam - czy one oszalały??? już naprawdę nie mają się czym przejmować - widać mają zero innych problemów
teraz czuję na własnej skórze jaka byłam niesprawiedliwa
na początku człowiek ma bardzo silną motywację, wolę czy jak to nazwiecie
a teraz nic
co prawda nie rzucam się na jedzenie, kontroluję się ale też przestałam ćwiczyć, praktycznie bardzo rzadko czegoś sobie odmawiam (może wcale). A że jakoś mieszczę się w 1200 kcal to już najwyraźniej mój organizm się przyzwyczaił i nie może więcej. Wiem, że powinnam się ograniczyć do 900 kcal chociaż na 2 tygodnie i przede wszystkim powrócić do ćwiczeń i nie mogę sobie tego przetłumaczyć. Czytam stare numery Super Linii, staram się motywować itd. Spytacie, może to już koniec, może to jest idealna waga dla ciebie. Ale nie. Nie czuję się jeszcze idealnie. Nadal nie mogę nosić spódnic powyżej kostek bo moje nogi pozostawiają wiele do życzenia. W tej chwili nadal wstydziłabym się rozebrać na plaży. Może to głupie. Wiem, że nie jestem gruba a jednak myślę jak grubasek, którym byłam przez całe życie. Wydaje mi się, że osiągnięcie tej pięćdziesiątki na wadze da mi bardzo wiele. Być może za wiele się po tym spodziewam. Ale po prostu nie ważyłam tyle nigdy w swoim dorosłym życiu i najzwyczajniej w świecie bym chciała. Co z tego jak nic mi to nie wychodzi. Waga cały czas waha się 54-56. Dziś znowu 56.
Mimo to ja będę walczyć do tej cholernej 50.
całuję Was
c.
-
Re: Re: Re: Re: Re: KONKURS FINISZ
Hej Dziewczęta!
Jak tam wyniki?
U mnie niestety zastój - ciagle 65 kg :-/. We wrzesniu udało mi się zejść do 64 (carolll tyle ważyłam na naszym spotkaniu!) ale wtedy miałam 4 godziny aerobiku tyg.! Ale zdecydowałam jutro kupić sobie rowerek stacjonarny. Moze to cos da???
Mariko, a propo's kostiumu kąpielowego! Boze jaki ja przeżylam stres zeszłego lata! Przymierzyłam chyba z 50 a w kazdym wygladałam okropnie. Miałam takiego doła, ze nie mogłam patrzeć na siebie w lustro (wazyłam 67 kg). A potem mi przeszło i zamiast pojechac nad morze pojechałam w gory a tam kostium nie był mi potrzebny
W jednocześiowym na basen też wygladam nie za bardzo ale basen to co innego niż plaża, nie?
Pozdrawiam i trzymam kciuki za Nasz Konkurs!
reni~~
-
Re: Re: Re: Re: Re: Re: KONKURS FINISZ
Hej dziewczyny!
Widzę, że zastój w zrzucaniu kilogramów, to nie tylko mój problem - co poniekąd mnie podnosi na duchu, bo nie jestem z tym sama. Dziś mam doła i zaczynam się zastanawiać, czy ta dieta 1000 kcl wogóle coś daje. Jem jak ptaszek, słodycze omijam szerokim łukiem, unikam węglowodanów i tłuszczy, nie wspominając o cukrze i NIC, DOSŁOWNIE NIC się nie zmienia do cholery. Coś czuję, że jak waga nie ruszy w dół w najbliższym czsie, choćby o pół kg, to moja wola walki zostanie mocno nadszarpnięta... Postanowiłam powtórzyć 29.01 trzydniówkę, po której udało mi się spaść na wadze 2,5 kg. Musze coś zrobić, bo to czekanie na samoistny ruch wskazówki wagi w lewo mnie wykańcza. Pozdrawiam Was wszystkie - vvenus
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki