Witam
Bylam kilka juz kilka razy na forum, a konto mam od dawna. Jednak w koncu musze sie za siebie wziasc ..... ale tak na powaznie. Probowalam juz kilka razy zrzucic zbedne kilogramy, nie powiem nawet sie mi to udawalo, ale wszystko zepsul moj „slomiany zapall”. Mam nadzieje, ze tym razem mi sie uda...... Wiem, niektorzy powiedza zwariowala, przeciez ida swieta a ona teraz zaczyna.. ;/ Jednak jezeli nie zaczne teraz to juz nigdy sie nie zmobilizuje! A wiec tak: mam 164cm wzrostu a waze 59 kilogramow. Nie bede stosowac specjalnej diety, po prostu ogranicze posilki i wyrzuce z mojej listy slodycze. Bede starala sie codziennie cwiczyc. Mam nadzieje ,ze wytrwam w postanowieniach i schudne do wiosny. Juz nigdy nie pozwole, aby ktos mowil mi, ze jestem za gruba !! Pomozcie. Licze na jakies dobre rady. pozdrawiam wszystkich.
Ps. Przepraszam, ze nie ma kropek i kresek na literkami, ale mi cos sie z kompem stalo