Wątek: Czy jest jakaś nadzieja?

Mam 16 lat i ważę 130 kg Po szkole nie wychodzę nigdzie a jak są wakacje to cale 2 miesiące siedzę w domu i to dosłownie!!! Próbowałem różnych diet, ale nie daje rady. Jem na okrągło zjem obiad a za 15 min znowu jestem głodny ciągle dojadam bez kontroli dopiero jak się najem to dochodzi do mnie, co ja zrobiłem. Jedząc obiad już myślę o następnym posiłku, gdy się najem do syta idę spać cały czas chce mi się spać. Jedzenie wchłaniam nie potrafię jeść powoli nigdy nie umiałem ile by mi nie dano jedzenia to tyle bym zjadł. Lekarz psychiatra przepisał mi tabletki, ale to nie pomaga!!! Co ja mam zrobić? Chce schudnąć, ale chce chodzić najedzony. Mówi się ze albo się ćwiczy albo się prowadzi dietę, ale ja nie mogę ćwiczyć, bo nie mam siły po jedzeniu i kółko się zamyka Jeżeli nie zjem czegoś w na zadanie to mnie trzęsie, wpadam w szał zaczynam wyjadać rodzinie z talerza cały czas uważam ze dostaje za mało.

Proszę o pomoc i informacje co z tym można zrobić.

Hej, moim zdaniem z taka nadwagą to po pierwsze powinieneś iśc do dietetyka, on ci ułoży odpowiednią dietę, a co do jedzenia to nigdy nie miałam takiego problemu ale może to ma podłoże psychiczne i powinieneś odwiedzić jakiegoś psychologa. Napewno nie wolno ci się załamywać, wola walki, trochę optymizmu i chęci a na pewno ci się uda. Powinieneś tez wyjść do ludzi, bo nie wszyscy oceniają innych po wyglądzie. Pozdrawiam i trzymam kciuki Najlepsze życzenia nanowy rok!!! To najlepszy czas na zmiany

Zamieszczone przez Oskaeg

Lekarz psychiatra przepisał mi tabletki, ale to nie pomaga!!!.

można coś więcej na ten temat? hej, no i nie załamuj się, pewnie masz to samo, co ja ja ciągle żrę, choć próbuję się powstrzymywać, i jakoś mi idzie! trzymam kciuki