-
Tym razem się nie złamię
Witajcie! Właśnie się zarejestrowałam i zaczynam walkę z własnymi słabościami. Kiedyś żaliłam się swojemu koledze, że przegrywam z każdą dietą, bo nie mam silnej woli. A on na to: - Ależ masz! Robi z Tobą co chce
Tym razem mam motywacje - za dwa miesiące zmieniam miejsce pracy...
Jestem jako kobieta strasznie próżna, lubię się podobać i lubię czuć się dobrze we własnej skórze. I nie lubię tych wałeczków na moim brzuchu i tych grubych ud, które pozbawiły mnie przyjemności noszenia krótkich sukienek, i tych grubych łydek, które sprawiają, że mam kłopoty z kupnem długich kozaków
Ale tym razem wygram. Będę zdrowsza, zgrabniejsza, piękniejsza i.... szczęśliwsza.
Trzymajcie kciuki
PS. I przyznam się publicznie do własnej głupoty: żeby schudnąć odstawiłam ethyrox (mam niedoczynność tarczycy) - działało. Waga spadała, ale rosła depresja. A przecież nie o to mi chodzi. Chcę wązyć 58 kg i mieć doskonały nastrój!!!
-
hej A która z nas nie chce sie podobać ?
Napewno Ci sie uda. W sumie kolega miał racje. Ja sie odchudzałam przez 18 lat mojego życia i nic mi z tego nie szło a teraz mam motywacje i widze realny cel i idzie jakoś łatwiej. Powodzenia w dążeniu do ładnej sylwetki.
Napisz jak możesz ile ważysz, swoj wzrost i cel .
-
Mam 31 lat, ważę 64 kg, a marzy mi się 58.
Jeszcze przed świętami miałam 62, a bywało że i 61.
Od wczoraj piję herbatki wspomagające odchudzanie, od czwartku powrót po świątecznej przerwie na zajęcia fitness. Żeby tylko te słodycze w szafkach magicznie wyparowały....
-
Jak juz zalozylas tutaj watek to teraz napewno Ci sie uda, bo tu jest duzo osob ktore potrafia wesprzec i cieplym slowem i kopniakiem, jak potrzeba trzymam kciuki!!
-
Witaj
Też trzymam kciuki Napewno Ci się uda. To forum jest naprawdę bardzo pomocne. Razem napewno wszystkie damy radę!
Buziaki!
-
oj tak.. kazda kobieta jest "próżna" ale to chyba dobrze
sama idąc na uczelnie chciałam wyglądac nieco inaczej niż dotychczas...
Wytrwałości życzę
-
no właśnie która kobieta nie chce sie podobać
to jest też jeden z moich powodów odchudzania
ale pamietaj dieta ma być zdrowa, to jest najwazniejsze, nie chcemy być szczupłe kosztem zdrowia[/img]
-
Cieszę się, że mnie nie wyśmiałyście Szczerze mówiąc myślałam, że jak ktoś chce schudnąc 6 kg to już się wygłupia i przesadza, albo jak mówi moja babcia - panu Bogu w okno pluje. Znajomi twierdzą, że wyglądam dobrze i że nie jestem normalna z tym odchudzaniem. Ale ja się dobrze sama z sobą nie czuję
Po tych kilku dniach kg mniej milutko
-
Hej :D A czemu ktoś miałby Cię wyśmiać? Ja też mam do zrzucenia 6 kg (i trochę się z nimi meczę, co zrzucę dto wracają, wrrr). Najgorzej to jest właśnie z taką końcówką, niektóre dziewczyny męczą sie np z ostatnimi dwoma czy trzema kg.
Ale grunt to upór i mobilizacja i wszystko się uda w końcu :D
がんばれ!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki