-
Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Moja 13-stka
Witajcie kochane dziewczyny!!
muszę to napisać, bo inaczej oszleję. Jestem wściekle glodna!!! Nie myślę o niczym innym tylko o jedzeniu. Zero koncentracji w pracy. Pocieszam się tylko tym, że ponoć pierwsze dni są najtrudniejsze. Stanowczo wolę 1000 kcal - wtedy tak nie glodowalam. Kusi mnie, żeby stanąć na wagę, ale boję się, że się zniechęcę - w razie braku spadku.
Wasza wygłodniała Wiolka
P.S. Mimo swojego cierpienia trzymam za Was kciuki
-
Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Moja 13-stka
O jakie mnie smaki nachodzily wczoraj, nie moge sie pozbyc "chodzacej za mna" salatki... hihihi Ale trzymam sie dzielnie, nie dojadam i 4 dzien juz jestem na diecie... Pomimo ciezkich chwil trzymajcie sie dzielnie.
ps slyszalam, ze stosowanie slodzika nie jest dobrym pomyslem... wyplukuje jakis wazny skladnik z organizmu (najlepszy jest cukier w kostkach)...
3 mam za NAS
-
Moja 13-stk
Witam wszystkie trzynastowiczki!
Ja jestem już na 11 dni. Trzymam się ściśle diety i do dnia dzisiejszego schudłam 4 kg. Generalnie znoszą ja bardzo dobrze, nie burczy w brzuchu, no może trochę wieczorem, ale wtedy idę ćwiczyć i głod przechodzi.
Trzymam za Was kciuki i życzę powodzenia.
Filonka
-
Re: Moja 13-stk
Filonka, gratuluje, "walcz" dalej to naprawde niezly wynik ja jeszcze 9 dni mam przed soba, ale juz czuje luz
Pozdrawiam, nie dajcie sie! Zwlaszcza po poludniu i wieczorem...
Jak schudne to pozwole sobie na salatke i lampke Martini ale nie od razu ...
-
Re: Re: Moja 13-stk
5 DZIEN - juz widac, hura, hura... napewno wytrzymam nawet wode polubilam, gorzej jak sie uzaleznie hihihi
A Wy dziewczyny jak sie trzymacie?
-
Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Moja 13-stka
Hej, hej
dzisiaj piątek, jestem przerażona - zwykle w weekend najwięcej jem, a tu na jutro dieta przewiduje kawałek miesa i owoc;-((((( pocieszam się, że to będzie 6-ty dzień i szkoda mi marnować tylu dni wyrzeczeń. Może po 13-tu dniach nie będzie mnie tak ciągło do smakołyków, może organizm się opamięta.... ale się rozmarzyłam.
Trzymam kciuki za Was i za siebie
Powodzenia
Marzena
-
Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Moja 13-stka
Oj weekend byl trudny... w niedziele zjadlam o 3 jablka za duzo, ale nie uwazam tego za "zlamanie sie" jeszcze tak do soboty i potem zmodyfikuje jadlospis jak przyjemnie miec luzne spodnie
Wam tez tego zycze
-
Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Moja 13-stka
Oj weekend byl trudny... w niedziele zjadlam o 3 jablka za duzo, ale nie uwazam tego za "zlamanie sie" jeszcze tak do soboty i potem zmodyfikuje jadlospis jak przyjemnie miec luzne spodnie
Wam tez tego zycze
-
Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Moja 13-st
oj trudny, trudny...... ale mi się udało))) dzisiaj 8-my dzień mojej diety i na wadze -4,5 kg. Nawet moja ciasteczkowa koleżanka nie namówiła mnie wczoraj na : ptasie mleczko, merci, toffifee i innne pyszności
trzymajcie się
papa
Marzena
-
Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Moja 1
9 TY ) i dalej lekko na szczescie w ten weekend koncze i zaczynam lzejsza dietke... Nie waze sie poki co, ale ciagle gapie sie w lustro... jak Narcyz hehehe )
Marzenka trzymam kciuki, w 8 dzien 4,5 to naprawde duzo... powodzenia... nie daj sie ciasteczkowym potworkom
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki