-
Smak ciasteczek nie zastąpi radości z uczucia lekkości xD
HELLO WSZYSTKIM !
Śledzę Wasze zmagania z kg od dłuższego czasu,ale nie pisałam nic, bo myślałam,że na mnie już nie ma rady.Ale kiedy zobaczyłam ile wszystkie schudłyście to postanowiłam: zaczynam dietę. Więc po pierwsze- chcę Wam pogratulować każdego straconego kilograma,a po drugie podziękować za mobilizację (:
No,ale do rzeczy.
Na imię mi Karola,mam 16 lat, 165 cm wzrostu i ważę..no właśnie.. 62 kg.
Wiecie same,jak do tego doszło - słodycze, podjadanie,napady głodu,czego skutkiem było ogólne spustoszenie lodówki itp itd ...
Od 03.01.07 zaczęłam dietkę 1000 kcal- na razie idzie mi całkiem nieźle (:
Ale oprócz diety...
* zostało mi 25 dni A6W
*używam stu tysięcy kremów,żelów i innych ujędrniających specyfików xD
*robię masaż nóg, pośladków i brzucha szczotą do masażu ; P
* raz w tygodniu chodzę na basen
*nie jem po 18
*przed kazdym posilkiem pije szklanke wody (ponoc syci)
Mam nadzieje,ze do kwietnia-maja schudne. Ile ?
Tyle, zeby z przodu zobaczyc 4. (:
Uf..podziwiam Was,jesli doczytaliscie do konca xD
Mysle,ze razem damy rade,bo przeciez w kupie sila : P
Pozdrowienia i buziaki Moi Kochani =*
-
3mam za Ciebie kciuki i zycze pwodzenia!
-
hej karodzieja-bede trzymala za ciebie kciuki zebys schudla.uwazam jednak ze na twoj wzrost i wiek waga 44kg to troszke za malo.pierwszy krok do anoreksji.50-52kg uwazam ze powinno spokojnie wystarczyc.jak ktos jest za chudy to tez nie ladnie wyglada.zastanow sie jeszcze raz nad twoim celem.nie gniewaj sie ale ja tego nie popieram jak chcesz wygladac
-
dzieki za wsparcie (:
Wiktorio w sumie masz racje,ale i tak pewnie nigdy do 44 kg nie dojde,wiec anoreksja mi nie grozi;p moze rzezczywiscie najpierw ustalę sobie mniejszy cel - 55 kg.
***
Kolejny dzien trzymam sie dietki i nie tylko brzuch mi troche przyklapł,ale też czuje sie lepiej (:
moj dzien nie wygląda już tak : jedzenie-szkoła-jedzenie-nauka-jedzenie-jedzenie-jedzenieeeeeeeeee
tylko: śniadanko- szkoła- obiadek- brzuszki- A6W-nauka-brzuszki i w miedzyczasie popijam sobie wodę xD (myslalam,ze nigdy w życiu nie polubię niegazowanej,a teraz od niechcenia ją pije )
jestem z siebie dumna ;D
-
Wiktorio w sumie masz racje,ale i tak pewnie nigdy do 44 kg nie dojde,wiec anoreksja mi nie grozi;p moze rzezczywiscie najpierw ustalę sobie mniejszy cel - 55 kg.
no mam nadzieje kochana ze nie dojdziesz.uwazam ze jak bedziesz wazyc 52 kg to bedziesz wygladala slicznie.gratuluje ze tak ladnie trzymasz sie dietki,oby tak dalej zapomnialam ci sie spytac w ostatnim posciku jaka dietke stosujesz.mam nadzieje ze za bardzo sie nie forsujesz.nie dziwie ci sie ze jestes z siebie dumna,ja tez z ciebie jestem.zycze ci udanego dietkowania i wpadne jutro zobaczyc jak ci idzie.
-
Otóż "stosuję" dietę 1000 kcal,ale zawsze wychodzi gdzieś tak 1200;p
widze,że u Ciebie też nieźle-2 kg na dobry początek (: tak trzymaj (:
jestesmy na podobnym etapie;p
a Ty,jaką dietę stosujesz,w ogole ile masz wzrostu?
pozdrawiam i buzi (:
-
karodzieja-zapraszam cie na watek bertki"witam".sa tam fajne kobietki i wszystkie bedziemy cie wspierac.ja stosuje dietke 1200kal.moj wzrost to 164cm .
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki