Wątek: załamka

błagam pomózcie dziewczyny
od wczoraj jem wszystko i caly czas
jak mam to przerwać??

ja radze jakby zaczęcie dietki od początku..tzn nastaw sie jak wcześniej na to, że przechodzisz na dietę i od jutra rana trzymaj się już wzorowo

Hej
Niestety... ale czeka Cie replay od jutra KONIEC lodówka szafeczki na kłódek zrób sobie pałeczki z marchewki pokrój je w słupki to się je długo w razie takich napadów otwórz lodówke (ja mam takie marchewkowe paluszki w lodowce na wszelki wypadek) i wcinasz marchewke i pij a nie jedz w razie takich kryzysików i się pilnuj stałych posiłkow a jutro dietka od nowa i wieksza dawka ćwiczń :d no Moja Droga trzeba to spalić głowa do góry dasz rade
Pozdrawiam

Zgadzam się z moimi przedmówczyniami, od jutra lodóweczka ze smakołykami do kosza a najlepiej od razu pozbądz się wszystkich dietetycznych grzeszków, i zacznij wszystko od nowa, zapomnij o ostatnich przykrych dniach, ustal godziny posiłków, pilnuj sie ich, ćwicz, popadnij w rutynę diety dziwnie brzmi ale działa. Buziaki i trzymam kciukasy

heh... mam nadzieje ze się uda dzięki:***

Uda się tylko musisz uwieżyć przede wszystkim w siebie i swoje możliwości, bez silnej woli ani rusz

NO I TO PRAWDA SILNA WOLA I TROCHE ZAPARCIA .

JA PRZEZ 5 TYGODNI SCHUDŁAM 8 KG.POTEM WAGA SIE ZATRZYMAŁA A OD WCZORAJ ZNOWY ZACZELAM SIE PILNOWAC.

[/b]ALE NAPEWNO SIE UDA JESLI CHCESZ I W TO WIERZYSZ
POZDRAWIAM

ja Ty to zrobiłas ze az 8 kg w 5 tyg??

[b]AZ 8 KG ,no poczatku to wiekszosc woda . nie bede ukrywac ze ograniczylam wszystko . teraz troche sie rozpuscilam ale zaczelam od nowa .rozpuscilam sie to tylko dlatego bo 6 tygodni bylam za granica w pracy,pilnowałam babcie a ona uwielbia slodycze ,no i nie ukrywam ze ja ich nie lubie bo uwielbiam ,oczywiscie ograniczalam jak tylko moglam .no i dziS i wczoraj jeszcze raczka mi szwankowała bo siegala po te obrzydliwe slodkosci . zaczelam odchudzanie z waga 80 kg -przed wyjazdem po 5 tygodniach moja waga to 72kg po powrocie waga 72 kg .niema efektu jojo -SUPER
CHCIALABYM DOJSC DO WAGI 60 KG