-
POLONIA CZYLI GRUBASKI LACZCIE SIE !
MAM PYTANIE:KTORA Z WAS MIESZKA W STANACH?JAK SADZICIE CZY TEN KRAJ JEST NAM PRZYJAZNY "WAGOWO" JA OSOBISCIE UWAZAM ZE NIE ZA BARDZO....TYLE POKUS NA NAS WSZEDZIE CZYCHA.... CZASAMI TRUDNO SIE OPRZEC
-
Amika zgadzam sie z Toba zupelnie. Osobiscie nawet znalazlam odpowiedz na pytanie dlaczego wiekszosc dziewczyn tyje w USA. Otoz przyjezdzamy i nasz zmysl smaku szaleje; chleb tu jest nie do zjedzenia, nawet jogurty smakuja jakos bezsmakowo. Trudno na poczatku skomponowac swoja diete i teskni sie za domowymi przysmakami, tymczasem zadawalajac apetyt tym co ma smak uniwersalny; chipsy, frytki, slodycze i kazda z tych rzeczy jest zawsze na wyciagniecie reki.
Po dluzszym pobycie zmysl smaku (tego zdrowego polskiego smaku) zanika (mowie na wlasnym przykladzie), i jogurty zaczynaja byc ok., chipsy sie przejadly, ma sie dosyc fast foodow i w koncu sie znajduje rownowage.
Model ten podzielila wiekszosc moich kolezanek. I choc prawie kazda przytyla od 2 do nawet 15kg., wiekszosc wraca potem do wagi wyjsciowe. Ja przytylam w poczatkowym okresie kolo 6-7kg., ale potem schudlam 18 ( bylo mnie juz 89 kg. teraz jest 71 i wicaz mam do zrzucenia . Swoje zmagania z ostatnimi zbednymi kilogramami opisuje na poscie: dieta urodzinowa
Zapraszam i pozdrawiam!
-
Hej dziewczyny!!
ja mieszkam od kwietnia w NY
w marcu wazylam 75 kg, teraz 63!!!
ale to tylko dlatego ze widok tego jedzenia (3 lodowki gdzie mieszkam) wlosy stanely deba
tyle wszystkiego, mialabym ochote na wszystko
ale tylko silna wola spowodowala i wyobraznia o rozmiarze xxl ze wprost przeciwnie zamiast jesc zaczelam sie odchudzac!!! i tak zostalo mi jeszcze 3 kg do wymarzonej wagi
Pozdrawiam
-
witam i ja na polonijnym gruncie....
odkad mieszkam w Chicago czyli ostatnie 3 lata to przytylam 12 kilo i teraz sie z tym mecze... (na dzien dzisiejszy mecze sie z 9.5 ku mojej nieopisanej radosci )
Faktem jest ze jedzenie jest nafaszerowane taka iloscia chemi ze nam zwyklym smiertelnikom sie w glowie nie miesci (wiem co mowie bo lecialam w styczniu do Polski z pania profesor biotechnologii i jak mi naopowiadala przez 8 godzin co oni dodaja do doslownie wszystkiego to przestalo mnie dziwic jakim cudem w Polsce chudne 5 kg w ciagu 2 tygodni "wakacji"). Dla przykladu podam, ze potrafia jedna "strzykaweczka" wyhodowac piekna glowke salaty w 24h!!!!!! A potem sa choroby i nieszczescia ludzkie, bo gdzies przeciez to sie musi gromadzic
Ratuje sie jedynie kupowaniem "naturalnej" zywnosci oraz z polskich sklepow gdzie jeszcze jest ten "smak" o ktorym pisze r. ale to dopiero od czasu wykladu pani profesor.
pozdrawiam,
-
:)
Witam dziewczyny.Ja mieszkam w Polsce,ale marze o wyjezdzie do Stanow...no ale nie o tym mialo byc.Mam rodzine w Stanach,czasami przyjezdzaja do nas na wakacje...Moja kuzynka,ktora ma 15 lat smiala sie kiedys ze mnie,ze jakbym do nich przyjechala to mialabym duze powodzenie,bo u nich podobaja sie dziewczyny z malym biustem i duza pupa.I tak w ogole to jak mowila o swoich sposobach zywienia to sie przerazilam.Dobrze,ze ciocia z wujkiem(rodowici Polacy)maja jeszcze troszke inne myslenie i kupuja ksiazki na temat dobrego zywienia itd.
Poza tym mi sie wydaje mi sie,ze oni,tzn.Amerykanie propaguja troche inny tryb zycia niz Polacy,tzn.poranny jogging itp.i to byc moze ratuje ich przed strasznym tyciem.
Pozdrawiam!!!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki