gratuluje dostania pracy teraz nie będziesz myślała co by tutaj zjeśc bo nie będziesz miała kiedy
hejka
dzisiaj troszke zgrzeszyłam - 3 pierożki i 3 pyzy kurcze niemiałam nic w domku co mozna by było wciągnąć i zjadłam to co zrobilam rodzince na obiad. Ale juz więcej nic niezjem dzisiaj - no moze tylko paczke słoneczniku. A co do mojej pracy to musze jeszcze poczekać - do dwóch tygodni i dopiero zaczne - skoda a juz sie cieszyłam - no ale poczekam.
No to papa - narazie
Ja nie zaliczyłam ani jednej wpadki, ale kurcze waga stoi w miejscu.. Niby 2-3 kilo w 14 dni to i tak duzo, ale jakoś podłamałam się..
pisces - nie załamuj sie to najgorsze co moze być!! Musisz trzymać sie dzielnie, już troszke waga spadła więc jaks efekt Twoich zmagań jest - trzymaj sie i pisz jak Ci idzie!!
witaj!
ja od dzisiaj jestem na tysiaczQ!
wspierajmy się! będzie nam raźniej! i nie załamuj się!!!
uważam że załamanie - to najgorsza rzecz jaka może nas spotkać (u mnie kończy się obżarstwem) ale dzisiaj powiedziałam DOŚĆ!
dlatego postanowiłam - że nawet jeśli "zgrzeszę" to się nie załamię!!! i będę starała się jakoś naprawić swój błąd! może mniej zjem wieczorkiem albo poćwiczę (tego ostatniego akurat nie lubię i chyba szkoda...ale będę się starała!
nie załamujmy się! damy radę!
angelika042879 jak idzie jak po weekendzie
co słychać
pozdrawiam gorąco
Angeliko? gdzie jesteś? jak weekend Ci minął?
tu jestem: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=68853
Wspieram Cię zajrzyj też do mnie i mnie powspieraj
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=68885
Zakładki