-
pomozcie
witajcie
potrzebuje pomocy z waszej strony bo sama nie umiem sobie poradzic.
od tygodnia sie objadam.mam z tego powodu straszne poczucie winy ale nie umiem przestac.pochlaniam wszystko co mi pod reke podejdzie i przedemna nie ucieknie.czekolada,owoce ... itp.wszystko w skrocie.caly czas sobie obiecuje ze juz koncze a za chwile znowu jem.i co najgorsze ciagle mam apetyt na cos jeszcze.przez to mam zle samopoczucie.
co zrobic????????????????????????????????
kazda rada mile widziana
-
W sumie nie wiem co powiedzieć... bo czasem tez tak mam... Generalnie mam to caly czas, ale umiem tego nie robić.. Zaczęło się to gdy wychodzilam z anoreksji, musialam podtyc jedzac ogromne porcje. Moj organizm przyzywczail sie wtedy do takiego obżerania i do dziś dzień (minelo kilka lat) tak mam.. Fatalna sprawa, ale, że mi sie znacznie podtyło to jestem an diecie i umiem trochę na tym zapanowac.. Nie cierpię jak ktos ma nade mną wladze i zradzi moim jedzeniem. A jedzenie to juz w ogole nie maprawa tak robic! Słuchaj, moze zwroc sie do psychologa? A moze mas zpo rpostu ostatnio bardziej stresujace zycie, czy jakies problemy: rozstanie z chlopakiem, odejscie kogos, zblizajacy sie egzamin.. Nie wiem.. Postaraj sie uwierzyc, ze masz silną wolę, ze dasz rade jakos pokonac to.. Jedz po to, aby zyc a nie zyj po to, aby jesc!
Trzymaj się cieplutko!
-
niestety..tylko twoja silna wola....
a spróbuj sie czymś zajmować by cię absorbowało..troche ruchu, i nie wiem co jeszcze...
a zamiast kolejnego ciastka czy co szklanka wody,garsć płatków kukurydzianych, 2 łyżki otrębów,jabłko...albo jeszcze coś w tym stylu...
ja dzięki temu odpycham ochotę na słodkosci...
trzymam kciukaski
uda ci sie
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki