Pokaż wyniki od 1 do 8 z 8

Wątek: Jest prawie 24:00 a ja jem aaaaa ratunku jak z tym skończyć?

  1. #1
    hatsumomo jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-02-2007
    Posty
    0

    Domyślnie Jest prawie 24:00 a ja jem aaaaa ratunku jak z tym skończyć?

    Witam,
    Mój problem polega na tym, że np. rano mi sie jeść wcale nie chce.
    Koło 13:00 mnie nachodzi jako taka ochota. A im bliżej nocy tym wiecej.

    Ku najgorszemu - migracje do lodówki odbywaja się najczęściej ok. 23:00-24:00. Po prostu po 20:00 ciągle jestem głodna. I mało tego - nawet jeśli w dzień dużo zjadłam.
    Właśnie pochłaniam lody

    Ps. Macie na to jakis spsób, żeby nie jeść przynajmniej po 20-stej godzinie??? HELP

  2. #2
    Guest

    Domyślnie

    ja jem 'obiad' różnie - nawet 20.30 - siedze długo po nocach, przede wszystkim ze względu na naukę - i tak, jadłam kiedyś duuuużo.

    od dwóch tygodni nie zdarzyło mi się zjeść czegokolwiek po tym 'obiedzie'


    piję dużo wody - spróbuj

  3. #3
    ButterflyEffect Guest

    Domyślnie

    Ja też nigdy nie bywam głodna rano, ale ostatnio zmuszam się, żeby zjeść śniadania-mleko z płatkami i organizm się do tego pryzwyczaił. Potem w sql jakieś jabłuszko i koło 19,20 "obiad" bo mam szkołę do późna. A później już nic, ewentualnie jabłko i marchewkę. Sposobem na niejedzienie o 24 jest wcześniejsze chodzenie spać Działa

  4. #4
    kiniucha jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-04-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    spróbuje rzuć gume albo dużo pic

  5. #5
    tiska jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Bytom
    Posty
    4

    Domyślnie

    A moze Ty masz taki nawyk zywieniowy czyli nocny.Mam kilka osob w rodzinie co w dzien prawie nic nie jedza dopiero w nocy zaczynaja i wcale nie tyja.jesli zauwazylas,ze od tego tyjesz to moze zmus sie do jedzenia w ciagu dnia.Pozdrawiam
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  6. #6
    kaleidoscope jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-12-2006
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    0

    Domyślnie

    No, najlepszym wyjściem jest zmusić się do śniadań rano i małych częstych posilków w dzień. Wtedy w nocy się nie chce jesc tak bardzo.
    Nie ma rzeczy niemożliwych. Mamy tylko to, co mówimy, że będziemy mieć.

  7. #7
    hatsumomo jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-02-2007
    Posty
    0

    Domyślnie DZIĘKUJĘ :)

    Dziękuję Wam wszystkim - za wypowiedzi. Jesteście Kochane

    Faktycznie - muszę się zacząć zmuszać do lekkich śniadań, częstych i małcyh posiłków w ciągu dnia, kolacji najdalej o 19 a iść spać o 22.00.

    Zobaczymy, mam nadzieję, że jak tak narzucę regularny plan odżywiania, to się uda.

    Ps. Dzisiaj ide do dietetyka. I na pomiar masy tłuszczu w ciele.
    Zobaczymy co mi powie. Wieczorem się z Wami podzielę nowinkami.

  8. #8
    ButterflyEffect Guest

    Domyślnie

    Dietetyk? No no no, widzę, że poważnie podchodzisz do tematu No to czekamy na nowinki
    I milego dnia wszystkim

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •