Wątek: Ashleee postanawia schudnac :)))..i ma nadzieje,ze sie uda:D

witam was bardzo gorąco !!!
Jestem tu nowa i pisze pierwszy raz.....nie chce was zanudzic..) Moja historia jest krotka...;/ zawsze przy 165 centymetrach wazyłam 50 kg ) no i musze przyznac,ze wtedy nie miałam sobie nic do zarzucenia....ale jednak a czasem przybierałam na wadze...ale na poczatku były to 2 kg, pozniej 3....i jakos to "olałam" i wazyłam w wakacje ostatnie 54 i mimo,ze wiecej niz zawsze to w sumie mi to nie przeszkazało.....ale jakos zatraciłam kontrole nad tym wszystkim....no i skutek jest taki,ze obecnie waze 65,5 a to mi sie wcale nie podoba;/;/;/;/;/;/;/;/....Chce zgubic 15 kg ;/;/;/ wiem, wiem duzo.....ale zle sie teraz czuje w swojej skorze ....i chce to zmienic......chce na nowo wrocic do dawnej formy Dlatego postanowiłam od jutra sie odchudzac ale tak oficjalnie i ostatecznie)

Czyli dietka od 11.02 ) ogolnie to chce schudnac do maja)

Nie mam zadnego planu....) bede na 1000 i zobaczymy jak to bedzie;p

Witam życze powodzenia mi zostalo jeszcze 15 kg do moje go celu

Dziekuje bardzo kiniucha za powitanie):**** ogolnie to postanowiłam napisac na forum...bo wydaje mi sie,ze bedzie mi łatwiej z wami..


Qrdeeee ale sie dzisiaj objadłam...;/;/;/

No ba! Ze wsparciem zawsze łatwiej, nawet, jeśli jesteś mistrzynią samokontroli, masz wyjątkowo silną wolę i optymistyczne podejście do sprawy. Wsparcie nigdy nie zaszkodzi!
Uda ci się, Ashlee! Trzymam kciuki

Powodzenia, trzymam kciuki..ja od jutra kapuscianka
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=69128

witaj ashlee

grupa wsparcia przybywa

nie martw sie - razem razniej. Ja tez mam 15 (no juz niecale) do osiagniecia mojego 1 celu czyli 70kg. Walcze dzielnie, raz na gorze, raz na dole, ale pre do przodu Zycze Ci pomyslnych wiatrow i kilku chwil zastanowienia czy napewno 1000kcal jest odpowiednim wyborem.

Pozdrawiam

Hej

No mam nadzieje, ze Ci sie uda Na forum jest naprawde wiele przesympatycznych dziewczyn chętnych do pomocy Jakby co to mozesz na mnie liczyc:P Trzymam kciuki:*

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

-------------------------

Zajrzyj:
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=69090

Czesc!!
przyłączam sie do Ciebie!!tez mam 15 kg do zrzucenia, milion nieudanych prób za sobą ale i duuuuzo motywacji ( koniec ze słodyczami i wieczornym podjadaniem ).
W grupie zawsze raźniej!!pozdrawiam i trzymam kciuki!!

no no trzymam kciuki ja tez zaczynam i mam nadzieje ze mi sie uda =]
pozdrowionka

Dziewczyny nawet nie wiecie jaka radosc sprawia mi czytanie waszych odpowiedzi... no i stało sie......dzisiaj mimo,ze obiacalam sobie diete to nic mi z tego nie wychodzi;/;/;/ i znowu zaczynam od jutra.....Qrde mam tego dosc ale jakos nie moge sie zebrac w sobie.... i zawsze jest tak samo...rano idzie dobrze a potem......az szkoda slow nooo;/ jestem zła na siebie.........../;/ brakuje mi chyba motywacjiiiii....ojjj sama juz nie wiem.... a myslicie,ze 1000 to najlepsza dieta;>?? a moze ktoras z was poleci mi lepsza;>??? z gory dziekuje pieknie:*:*:*:*:

Z wami czuje,ze sie uda