Zaczełam diete 1 lutego schudłam 5 kilo ale od wczoraj zaczyna mi brakowac siły do odchudzania i cwiczen.te ciągłe pilnowanie kalorii to katorga a moze powoli zanika moja sila wola!!!
Zaczełam diete 1 lutego schudłam 5 kilo ale od wczoraj zaczyna mi brakowac siły do odchudzania i cwiczen.te ciągłe pilnowanie kalorii to katorga a moze powoli zanika moja sila wola!!!
wow niezly wynik w troszke ponad dwa tyg 5 kilo miloa kjaki spsob obralas??
nie wiem ile brakuje ci do twojej wymarzonej wagi ale mysle ze twoje postepy powinny cie mobilizowac moze zrob krotka przerwe ale nie tyj!1moze pozmienja troche produkty ktore jesz urozmaic diete co nie znaczy- zacznij jesc duzo!po porostu moze troche inaczej..jadlas duzo jogurtów naturalnych?to moze zamin jeden taki jogurt na piers z kurczaka cos na tej zasadzie
pozdrawiam.jesli chcesz schudnac a pewnie chcesz to nie masz co zalamywac sie wspanily wynik 5 kilo mniej teraz tylkodo przdu wiesz co bym dala zeby zobaczyc 5 mniej ??
gratuluje
witam
musze stracic jeszcze przynajmniej 10 killo.Bardzo utyłam 1 po tabletkach hormonalnych które były zle dobrane 2 za dużo kalorii za mało ruchu
wiesz ja nie mam zadnego menu po prostu staram sie jesc do 1000 kcal dziennie.Jem gotowane mięso,warzywa,owoce jak mam ochotę na coś słodkiego czy cos co w diecie jest zakazane to tez zjem ale pożniej pamiętam zeby odmówic sobie czegoś innego,może to nie zbyt zdrowe ale pozwala mi przetrwac gdyż jestem uzależniona od słodyczy i własnie one mnie zgubiły.Jeszcze jedno cwiczyc,cwiczyc i cwiczyc przynajmniej 20-30 min dziennie.
pozdrawiam,a ile ty schudłas lub chcesz schudnąć?
wiesz ja dopiero zaczynam..bo mam jojo ok 10 kilowe wiec wiesz..ciezko jest
ale tobie gratuluje moze i mnie sie znowu uda
buzka
witaj
Na pewno ci sie uda musisz tylko pewnego ranka sie zawziąść to nie takie trudne i szybko sie pozbedziesz tych kilkogramów .pomysl 2 mieiące katorgi a pozniej dobra figura to sie opłaca.Ja juz dzis zjadłam 260 kcal a zaraz wskakuje na stepper na 20 minut i bede mogła zjesc obiadek wszystkie wyrzeczenia sa warte tego aby latem wyjsc na ulice i nie wstydzic sie swojego tłuszczyku
my grubaski musimy w to wierzyc ,mam cudownego narzeczonego,ma spory brzuszekwiec nie mam przy nim kompleksów,zawsze mi mówi ze swietnie wyglądam ale wiem jaki bedzie dumny gdy schudne 10 kilo.wiesz ja to bardziej robie dla niego niz dla siebie bo nie chce aby sie kiedys mnie wstydził.
dam rade,damy radę!!!!1
Zakładki