-
niema sukcesu bez odpowiedniej motywacji....
Witam!
Wiadomo, że nic tak nie pomaga w odniesieniu sukcesu jak odpowiednia motywacja.
W jaki sposób radzicie sobie w chwilach załamania? O czym myślicie?
Ja postanowiłam sobie, że póki mój "strażnik wagi" nie znajdzie się z prawej strony (63kg) nie kupię nowego ubrania Kolejną motywacją są planwoane wakacje w Bułgarii - chciałabym wyglądać dobrze w kostiumie na plaży
9kg do wakacji (druga połowa czerwca) daje około 0,5kg na tydzień, także mam szczerą nadzieję, że mi sie uda
-
Witaj Erzsebet
Cóż, ja bez nowego ubrania to raczej bym żyć nie mogła :P
Jeśli mam złe chwile to staram się myśleć o wakacjach i o tym, że obiecałam przyjaciółce, że pojadę z nią do jej domku letniskowego za Kraków.
A tam jest jezioro.. no a w wakacje ciężko nie chodzić nad wodę.
Z tym,że są tam też inni ludzie.
A ja w tym momencie nie mogłabym się pokazać na plaży, bo
Ale myślę, że kluczem do skucesu jest pozytywne nastawienie
I jak się np. źle dzieje w naszym życiu, to ciężko się odhudzać, ucieka się w jedzonko..
A jak się jest happy to jest łatwiej
-
hmm....moja motywacja..ja mam taką że puki nie osiągne wagi poniżej 60 ( np 59) nie kupie sobie nowych spodni Tak a ja już bardzo chciałabym zakupić sobie jakieś nowe więc motywacja duża :P
-
moją motywacją jest też pierwszy sukces - 2 kg mniej )
-
Nie chce Cię martwić, ale skoro zaczęłaś dietę 12 II 2 kg mniej to po prostu utrata wody w organiźmie
Chciałoby się tak szybko chudnąć całą dietę
-
No pewnie,że by się chciało.
Utrata wody.. Wiesz,to zależy, bo ja schudłam sobie troszkę od 30.01 ale to nie utrata wody, a utrata kilogramów,bo po I widzę % zawartośc wody w organizmie, a po 2 totalnie zmieniłam nawyki żywieniowe i ruchowe i myslę,że naprawdę schudłam
Więc jesli ona się wzięła ostro za siebie to myslę, że to nie woda
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki