łwczoraj miałam ten sam problem :!: siedzialam długo przy kompie i zgłodnialam szłam spać głodna i nie mogłam przez dwie godziny zasnąc najlepiej jak bym wstała i się najadła :oops: :oops:
Wersja do druku
łwczoraj miałam ten sam problem :!: siedzialam długo przy kompie i zgłodnialam szłam spać głodna i nie mogłam przez dwie godziny zasnąc najlepiej jak bym wstała i się najadła :oops: :oops:
Właśnie, najważniejsze, żeby nie iść spać głodnym, nawet jak już jest ta 21 czy 22 to mozna zjeść np. jabłko i będize ok :) Ja dzisiaj zjadłam tylko obiad o 20 i już nic i zaraz idę na spacerek, a później lulu :) Dobranoc :)
Witam wszystkich :) dziś taki piekny Dzien Kobiet :) i dalam się skusić na PTYSIA ale bomba kaloryczna :oops: :cry: ale to tylko dziś. Dzien Kobiet jest raz w roku.od jutra postanowienie poprawy
jest godz 18.00 idę troszeczkę pobiegać SPALIC PTYSIA :oops: :wink:
co zrobić widać że troszeczkę schudłam :) :?: :cry: ale moj brzuch to tragedia jak jego się pozbyc zabardzo teraz odstaje
jaki krem najlepiej kupić na rozstępy poradzcie :?: na uda i brzuch :?:
cześć czy ktoś zaglądnie do mnie :) i odpisze mi na moje pytania :) czekam a kilka ich zadałam
Witaj :)
Wybacz, nie maiłąm czasu, w czwartek i wczoraj, zabiegana byłam :)
No cóż, mam nadzieję, że ptysia spaliłaś :)
Jeśli chodzi o brzuszek, to mi się wydaje, że jak schudniesz cała, to brzuszek schudnie razem z Toba.. Bo na brzuch powyżej pępka to brzuszki oczywiście, ale na podbrzusze to słyszałam, że po prostu trzeba czekać.
Jeśli chodzi o jakiś kremik, to nie wiem, bo ja używam NIVEA ujędrniającego i przyznam, że fajny jest. Niestety rozstępy też mam.. Ale chcę sobie kupić anty-cellulitowy-wyszczuplający GARNIERA bo ponoć jest dobry.
Mam nadzieję, że ktoś Ci coś doradzi, bo ja to nie wiem :)
Witaj dopiero odpisuje ,byłam dziś na urodzinach ,muszę powiedzieć ze daje radę z jedzeniem nie ma problemu tzn ciasto mnie nie rusza mogę siedzieć i nie ruszę ,zjadłam trochę o 19 sałatki i galatu ale myślę że nic mi się nie stanie .Muszę ci się pochwalić że dziś zauwazyli że ciuchy na mnie są lużniejsze :lol: troszkę mnie to podbudowało :) do dalszego odchudzania :!: dziekuje że do mnie napisałaś ale ten mój brzuch utrapienie :!: :!: za duży ale mam nadzieje że tak jak mi napisałaś ze jak bede chudla to brzuch zniknie :?:
Ewentualnie co mi przychodzi do głowy, to może basen na brzuszek? :)
A jak zauważyli to super, znaczy, że są efekty, świetnie, tylko tak dalej :) Ja dzisiaj miałam aż 3 wpadki, ale.. nic, idę dalej..
co to za wypadki :?: nie poddawaj się napisz mi trochę o twoim odchudzanie ile już ziechałas :?: a co do basenu to moze i tak ale ja nie potrafię plywać :cry: :oops: życzę ci wytrwałości :!:
muszę ci powiedziec moja corka ma w maju Komunie i co chćę ci napisać wczoraj chodząc po rynku spodobała mi się garsonka ,i ją kupiłam to rozmia 44 ale ja pewna że jak 7 kg schudlam to się w nią zmieszcze kiedy przyszłam do domu to się załamałam ledwo się dopielam muszę ją w poniedziałek oddać :!: :oops: :cry:
Trzeba było przymierzać od razu :) Ja nie kupuję ciuchów w ciemno :)
Ja mam rozmiar 40-42, zależy od rozmiarówki :)
Spadło mi 5 kg, co widac na suwackzu :) A odpisałam na posta u mnie na wątku :)
Uciekam z pieskiem na spacerek i do spania :)
Dobranoc :)
Dobranoc
:(
i kolejny dzien zmagania się z apetytem , :cry: własnie szykuje obiad a na obiad kotlet z drobiu ale katorga żeby nic nie zjeść :!: :!: , rano kawa i chleb 3 sznytki chleba pełno ziarnistego, troszeczkę szynki i słoiczek papryki konserwowej , na obiad nie mam apetytu :oops: :cry:
taka dziś ładna pogoda :) po obiedzie chyba wystawię rower i się przejadę :?: ale mam dziś doła nic mi się nie chce :!: dziś wcale bym nie wstawała z łóżka , coś jest ze mną nie tak :) może brak w organizmie czekolady :?:
może spróbuj pić czerwona herbatę, mi pomaga, bo po napiciu sie jej czuje sie najedzona. Ja pije 1 litr dziennie + jakieś inne płyny.
Kicia dzieki za radę ja pije slim figure , zieloną .Ale najbardziej polecam NORMOSAN :) mocno oczyszczająca herbata :!: czerwonej nie piłam sprobuję :?:
warto spróbować mi posmakowała czerwona cytrynowa, bo z wanilią i mięta ma troche mdły smak.... Mi po niej nie chce sie jeść.
Kasiuwidzę że schudłaś 7kg :) i to w krótkim czasie moze mi zdradzisz co robiłas dużo ćwiczysz ,i jak wygląda twój dzień odzywiania :?: życzę ci powodzenia :) :)
co robiłam? Piłam 1litr herbaty czerwonej+ inne płyny, a moje odżywianie moze niezbyt mądre, ale skutkuje:
sniadanie: nie ma, a jak już to pół bułki ciemnej z ziarnem, plaster serka lihd i/lub wedlina drobiowa i na to warzywa jakie sie da :P
obiad: zazwyczaj jakies warzywa ugotowane na rosołku i/lub pierść z kurczaka albo filet z indyka gotowany
kolacja o 18: jogurt naturalny z płatkami fitness, kanapka taka co na śniadanie albo owoc jak jestem jeszcze najedzona.
Przekąski: płatki fitness, owoce, warzywa, sucharki ryżowe :)
zero słodyczy, no chyba, że landrynek raz w tygodniu albo kawałek czekolady gorzkiej z kawałkami owoców, ale to sporadycznie sie zdaża. Ja ogólnie mało jem i aż siebie nie poznaje, jak ja mogłam robić taki śmietnik z brzucha... Mysle, że jak 3 tygodnie przetrwałam to dalej też wytrwam i pójdzie z górki :) jeszcze wspomnę, że chyba jednak za mało jem, bo ostatnio bolał mnie brzuch, chciało mi sie wymiotować i miałam mroczki przed oczami, każdy mi mówił, że to od tej diety, biore witaminy i od piatku jest mi lepiej. Ostatnio włączyłam ćwiczenia :)
Trzymam kciuki za ciebie!
Kasiu ja też nie jem za dużo i zle się czuje wszystko idzie zgodne z zasadami odchudzania ,chodzi mi o śniadanie ,owoce ,przekąski ale jest problem z obiadem nie mam czasu go sobie osobno szykować nie chce mi się może właśnie gdybym go robiła nie było by problemu wieczorem .Nie daje rady z wilczym apetytem ,przegryzam ,słonecznik ,śliwki suszone ,morele ,pestki dyni ,pije dużo wody mineralnej i herbatki na schudnięcie.zawsze sobie obiecuje ze obiad przyszykuje ale jak wracam z pracy mi się nie chce :oops: :cry: zgubilam 7kg od 22 lutego ale to dla mnie katorga jest :!: :!: :!: :!:
Kasiunapisz mi czy ty gotujesz te udka i co do tego surówka ale czy ziemniaka jednego zjesz :?:
Brak sniadania to najgorsze co mozna zrobic. Sniadanie jest niezbedne do prawidlowego funkcjonowania organizmu, i to porzadne :!: Tak wiec nie wiem czy dobrze robisz ale to twoj wybor
Witaj Natalko :) ja śniadanie jadam nie ma z tym problemu .Moj problem to obiad nie mzm czasu go szykować nie chce mi się a wtedy do wieczora nie daje rady :(
te o sniadaniach chyba do mnie było :wink: wiem, że źle robie, ale robie... tak sie przyzwyczaiłam, a jak wiecej zjem to mam wrażenie, ze utyje stąd te moje niskie kcal-e, zamiast 1000 dziennie ja mam 400.... mieso gotuje, to raczej jest szybkie w przygotowaniu, wiec nawet po 8 godzinach w szkole jakos robie, albo wieczorem i potem odgrzewam. Czasami moja mamuska mnie wspomaga i specjalnie dla mnie robi jakieś pulpety czy coś :) Do miesa daje mix warzyw mrozonych gotowanych, ziemniaków nie jem, czasami surówka z kapusty pekińskiej i papryki itp. z oliwą i sosem sałatkowym.
sabrinna, może akurat ten nieszczęsny obiad będzie dla Ciebie okazją do wyrobienia w sobie systematyczności? :wink: Spróbuj, obiadki nie są przecież czasochłonne. Są przecież gotowe mrożone mieszanki warzywne, które wystarczy ugotować, do tego kawałek gotowanej piersi z kurczaka i rachu ciachu obiados zrobiony ;] Albo jakiś ryż z warzywami. Ja tak sobie robie w tygodniu jak mieszkam na stancji, a jak jestem w domu, to jest to samo co inni, tylko w mniejszej ilości :wink:
[b]Nabooody myślę że masz racje postaram się od jutra kupie sobie mieszankę warzywną i ugotuje zupkę na dwa dni :)
No pewno! Powodzenia i smacznego! :)
Nicoletia zgadzam się, że brak śniadania to najgorsza rzecz, jaką można zrobić. Jak nie jadłam śniadania to w szkole kupowałam np.7daysa,drożdżówkę i snickersa dużego. A teraz jak jem śniadanko, takie dośc porządne, np. 2 kanapki albo mleko z płatkami to w szkole jem jabłko i to mi wystarcza, wieczorem obiad i później nic, albo jakiś owoc.
Sabrinko ja Ci już pisałam na temat tego obiadu, jeśli postarasz się gotować obiady, a jeszcze lepiej, jeść je to naprawdę będzie Ci łatwiej i nie będziesz się objadać na wieczór :)
łWitam wszystkich :) dziś cieżki dzien był.Ale leprzy od wczorajszego :!: . Zjadłam dziś całą czekoladę :oops: :cry: co mnę kierowało :evil: nie mam pojęcia czy to kryzys odchudzania :?: i czy zacznę jeśc na nowo :?: a tak mi szło :!: :(
Witam Was :) jak minoł dzien ,jak dietka :?:
U mnie OK.Dzien jak co dzien ale tylko 890 kcal :( a u ciebie :?:
U mnie kryzys :cry: zjadłam tabliczke czekolady :oops: :cry: :!: czy to koniec odchudzania :?: czy dam radę się dzwignąc :?:
Pewno, że dasz radę! Nie ma się tu nawet nad czym zastanawiać, bo jak człowiek zaczyna myśleć w chwilach kryzysowych, to różne głupoty mu do głowy przychodzą :D
DOBRANOC :lol: spokojnej nocy ,udanego wtorku :) zacznam kichać i boli mnie gardło :oops: jutro ostatni dzień do pracy i wolne :!: :!: :lol:
myślę że potraktuje ten dzisiejszy dzień jak wypadek przy pracy i od jutra to samo postanowienie 60 kg .Dzięki za slowa otuchy. Nobooody spokojnej nocy :)
Chyba to grypa idę spać :?: ,Muszę sprawdzić temperaturę bo jestem rozpalona :oops: :oops:Ledwo siedzę i do Was piszę :roll:
Zyczę Wszystkim Zdrowia :? :oops: :cry: .Organizm osłabiony odchudzaniem wszystko chwyta
Sabrinko to uważaj tam na siebie, bo okropne wirusy teraz panują, sama przeszłam 40 stopni gorączki i poczatki zapalenia płuc.. :? Ale mam nadzieję, ze Ciebie tylko zwykłe przeziębienie dosięgło..
Jeśli chodzi o czekoladę, to wpadka. Ale dalej będziesz ładnie się odchudzać, jeść i ruszać się, prawda? :)
Myślę, że dobry pomysł to pisanie na forum ile się zjadło kalorii, wtedy czuje się respekt :) I ile się ruszałaś.
Właśnie, Ty masz jakiś ruch w ciągu dnia? Tak poza pracą i domem?