Witam serdecznie

Przyglądałam się temu serwisowi już od jakiegoś czasu, a dziś postanowiłam się zalogować. Mam 23 lata, wiecznie walczę z moim ciałem... a w przerwach studiuję i oddaję się mojej pasji (zwierzęta)

Ech, który to raz zaczynam odchudzanie? (a właściwie - czy ja je w ogóle przerwałam.... ). Nie mam możliwości czasowych na codzienne prowadzenie regularnego dzienniczka...Ale postanowiłam założyć swój wątek...Może czasem komuś będzie chciało się tu zajrzeć i podszepnąc parę słów wsparcia...albo właśnie otrzeźwienia i mobilizacji do wzięcia się w garść....

Dlaczego w temacie jest walka "nie tylko z kilogramami"??? Bo to wszystko nie jest takie proste Nie chodzi mi tylko o proste wskazanie wagi... Liczy się, co widzę w odbiciu w lustrze... Ale chodzi także o walkę z samą sobą... Czemu tyję? Bo od lat nie potrafię się wyprowadzić na prostą z kompulsywnego objadania się... Jest spokój co najwyżej kilka-kilkanaście tygodni... i znów to samo...ale w ciągu ostatniego roku i tak moje ciało trochę się zaczęło zmieniać, więc może i głowa się w końcu uspokoi

Cięzko u mnie z dietą... Studiuję dwa kierunki, w tym jeden o charakterze medycznym...ciężko żyć na 1000 kcal, gdy trzeba siedzieć do 2.00-3.00 i pochłaniać wielkie partie materiału... do tego straszny stresss..... poza tym, pomimo, iż wiem, że diety-cud, to z reguły cud na kilka dni... ciągle zdarza mi się wpadać w taką pułapkę... nawet teraz...ecchh....straciłam niedawno 3 kg...ale przede wszystkimskurczyłam się w obwodach...i kilogramy wróciły już z wielkim hukiem... ale jak miały nie wrócić, skoro mój organizm odbił sobie dietę typu low-carb pochłanianiem wszystkiego, co ma w sobie węglowodany....

Może czasem ktoś z Was znajdzie czas i ochotę, żeby tu zajrzeć... tak ciężko walczy się ze swoimi niedoskonałościami (wcale nie mówię tylko o ciele...myślę przede wszystkim o umyśle i duszy ), gdy walczy się samemu....

Z góry dziękuję za wszelkie słowa wsparcia i odwiedzinki....


Kończę narazie, żeby Was nie zanudzić... cóż....mam nadzieję, że TYM RAZEM SIĘ UDA i wiem, że możecie mi w tym pomóc, za co z góry bardzo, BARDZO dziekuję