Pokaż wyniki od 1 do 8 z 8

Wątek: Polubić siebie...w trakcie diety-niemożliwe?

  1. #1
    Migotka15 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-03-2007
    Posty
    0

    Domyślnie Polubić siebie...w trakcie diety-niemożliwe?

    Witam Wszystkich!Jestem nową duszyczką w tym serwisie.Dodam młodą duszyczką Mam zaledwie 15 lat a kilogramów o wiele za dużo! I to nie jest jakaś mania na punkcie odchudzania bo mam 168cm wysokości i 69kg ciężkości Choć te 69kilo to już efekt moich starań od stycznia bo gdy zaczynałam było to 74kg.Ale wiadomo jaka to była dieta...Tydzień diety i niedziela obżarstwa...Chciałabym wymazać te dni z pamięci bo to żałosne;(Podobno mam silną wole...Już równiutki tydzień bez ani jednego słodkiego kęsa a przydałoby sie wspomnieć też że jestem czekoladowym potworemJestem gotowa na różne wyrzeczenia by tylko schudnąć do wakacji,by ważyć 59kilo i móc bez żenady ubrać kostium kąpielowy,bo na razie to niemożliwe;(otóż brak mi tylko i wyłącznie wiary w siebie, a do tego wszystkie moje koleżanki są ode nie dużo szczuplejsze i czuje się w ich towarzystwie dość kiepsko a za każdym razem gdy zapraszają mnie na basen wykręcam się jak moge oczywyście nie podam im prawdziwego powodu że wstydze sie przy nich ubrać strój kąpielowy;(Dlatego też aby pozbyć sie kompleksów postanowiłam wziąść się za siebie ale tym razem tak na poważnieDoradzcie mi jakie ćwiczenia oprócz brzuszków dobrze robią na brzuch i talie a nie są zbyt skomplikowane??Tak żebym po 8 godzinach w szkole miała jeszcze na nie choć troszkę chęci?

  2. #2
    Awatar babygirl83
    babygirl83 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    25-04-2008
    Mieszka w
    Belfast
    Posty
    890

    Domyślnie

    Witam Cie

    Widzę że mamy prawie podobną wagę Mozna nawet powiedzieć że taką samą, ponieważ to tylko róznica kilograma

    Mam nadzieje ze Ci sie uda Ja juz jestem prawie 3 tygodnie na diecie, i przez te 3 tygodnie nie miałam nic słodkiego w buzi Wiec mozna wytrzymać Najgorszy jest moment kiedy przychodzi kryzys. Miałam taki raz, ale było okropnie bo aż płakałam. Dopadł mnie ok 9-10 dnia diety :/ No ale póki co jest dobrze, zobaczymy jak długo Heh

    CO do cwiczenia to polecam jedno Oczywiscie nie przeginaj z nim, góra 5 minut wystarczy, ale i po tych minutkach napewno będziesz miała zakwasy Ja miałam takie że nie mogłam sie podnieść z łózka

    A wiec, stajesz w lekkim rozkroku I bujasz górną częścią ciała na boki Tak jak tik tak tik tak Mam nadzieje że bedziesz widziała o co chodzi Nogi nieruchomo, biodra też, i tylko bujasz sie na boki Dobrym pomysłem jest bujanie sie w rytm jakiegos fajnego kawałka

    Pozdrawiam

  3. #3
    Baszek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-11-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Migotka15 witam i życzę powodzenia ja zaczynałam z jeszcze gorszym bagażem ( o czym się przekonałam w piątek podczas ważenia w szkole, bo w domu ni mam wagi :P), w sensie 75-76 kg przy 170 cm dziś jest już ok 73 po 14 dniach na diecie:P i powiem Ci,że na pewno dasz sobie radę, a co do wiary w siebie...ciało nie zawsze jest idealne i to nie jest powód by mieć niską samoocenę kiedyś będziesz stara i pomarszczona - i co, też sobie będziesz przyjemności odmawiać ? :P poza tym inni mają gorzej - schudnąć możesz a głupoty nie wyleczysz
    Trzymaj się

  4. #4
    Migotka15 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-03-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dzieki za rade Juz dzisiaj zastosuje A Tobie to pomogło? Ja stawiam na brzuszki ale mi sie już troszeczke znudzily A Ty jaką diete stosujesz? Bo ja jak na razie sie nie zdecydowalam na konkretna jakąś Raczej staram się jeśc niskokalorycznie i nietłusto...Bo nie wiem jaka dietka byłaby ok i nieskomplikowana a skuteczna...Noi nie jakaś rygorystyczna bo mama mogłaby się nie zgodzic

  5. #5
    Migotka15 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-03-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Baszek Masz rację...Ale nim bede stara i pomarszczona to jeszcze troche czasu do tego Mimo wszystko dzieki za wsparcie A jaką dietę stosujesz?

  6. #6
    Migotka15 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-03-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Wrocilam...kolejny dzien beznadziejnej szkoly ale dzis zmusilam sie zeby przejsc sie na nogach przez park przynajmniej kilka przystankow bo daleko mam a po wczorajszych zajeciach z tanca odciski mi sie na stopach porobily Jak tak wracam po 8 godzinach szkoly to juz mi sie nic nie chce...I nie chce mi sie liczyc tych kalorii tak dokladnie bo nie mam wagi kuchennej i wszystko "na oko" musze liczyc a to do kitu taka robota
    Dzisiaj kolezanka wyzwala mnei od egoistek i powiedziala ze "jak chce schudnac to sobie powiinnam jechac na taki specjalny oboz" nasza dyskusja skonczyla sie klotnia a ja troche stracilam wiare w siebie...
    prosze każcie mi sie nie poddawac !
    powiedzcie ze po wakacjach przyjde do szkoly szczupla i odmieniona a ona wtedy zamiast uwagi: " o! bylas na obozie wyszczuplajacym? hehe" zaniemowi z wrazenia i zdziwienia...i poczuje sie glupio za to co dzisiaj powiedziala choc pewnei juz o tym nie bedzie pamietac...

  7. #7
    Baszek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-11-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Migotka ja jadę na 1200 kcal, żeby nie było właśnie zbyt rygorystycznie...a co do koleżanki...może swoją silną wolą uderzyłaś w jej czuły punkt?może ona też chce schudnąć, tylko nie może się wziąć? :P Co do szkoły-doskonale rozumiem...ja jestem w klasie maturalnej, w której tak naprawdę nic się nie dzieje ( w szkole),a chodzić trzeba :/ i to strasznie wkurza, świadomość,że tracę czas na niepotrzebnych lekcjach a matura blisko ( i słoneczko za oknem :P ).
    Co do liczenia kcal-nie musisz. Masz 15 lat i tak naprawdę nawet 1200 to dla Ciebie za mało. Więc po prostu poproś mamę,żeby nie robiła zbyt tłustych obiadów a resztę jedz mało i zdrowo miej zawsze pod ręką jabłko albo jakiś inny owoc no i choćby nie wiem co,to nie rzucaj diety i efekty będą
    Trzymaj się!

  8. #8
    Migotka15 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-03-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Baszek dziekuje podnioslas mnie na duchu nie rzuce diety chocby nie wiem co!-masz racje Wlasnie tak robie-upieram sie na w miare zdrowe obiady np jakis ryz czy warzywka noi cwicze. Bede trzymac kciuki za twoja mature ja ostatnio mialam probne testy gimnazjalne i choc to tylko testy w gimnazjum wiem co to znaczy sie denerwowac

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •