dzień dobry :P
chciałąm się przywitać i życzyć niskokalorycznego, aczkolwiek pysznego dzionka :) biegnę na uczelnię....będę po południu :)
buziaki
M
Wersja do druku
dzień dobry :P
chciałąm się przywitać i życzyć niskokalorycznego, aczkolwiek pysznego dzionka :) biegnę na uczelnię....będę po południu :)
buziaki
M
Hej Kali badz twarda i nie daj sie :!: :!: :!: Ja wracam z powrotem do liczenia kalorii, doszlam do wniosku ze SB nie jest dla mnie ja za bardzo kocham owoce i takie tam inne. Poprostu codziennie bede jesc 1200-1300 kca jak dotad i spalac 400 kcal na silowni i miejmy nadzieje, ze cos pojdzie ;] A za Ciebie trzymam mocno kciuki . Buziaki
i dołączam do Was, mogę?
jasne, że mozesz:D
ja tez wymiękłam z ta SB :( chciałam wytrzymać do końca ale jabłka wzięly nad moim postanowieniem góre :cry:
to nie jest dieta dla mnie :( jak tylko pomyśle o jajku to mi sie niedobrze robi :(
musze znaleść cos co mi będzie bardziej odpowiadało :)
puki co jestem na 1000kcal, znaczy puki sobie jakiejś ciekawej dietki nie wymyśle :D
dziś zjadłam ok 900kcal :D wiec nie jest źle ( w tym 4 jabłka :oops: )
a wam jak idzie dziewczyny? jak dzisiejszy dzionek? :D:D:D
Kali daj znac jak tam dietka idzie :?: Nie dziwie sie ze nie wytrzymalas na tej SB - ja tez nie moge zyc bez owocow, jeszcze bez tych weglowodanow to bym wytrzymala, ale bez owocow, jogurcikow, sokow owocowych :?: Beznadziejna ta dieta, a pozatym po jej zakonczeniu i wlaczeniu zpowrotem weglowodanow kilogramy wracaja :evil: Powiedz jak sie czujesz na 1000 kcal i czy cwiczysz cosik :?: Buziaki, milego dnia
tysiąc to było w sobote i dzis :D ale w niedzielkę to krysys miałam okrutny :( 1500 kcal :(
Teraz juz pójdzie z górki bo w najbliższym tygodniu nie ma szans na wolne :lol:
Na tysiaczku dużo łatwiej mi wytrzymać ale na efekty pewnie będe musiała dłużej czekać :( łącznie schudłam 2,5kg wiec bez rewelacji no ale odchudzam sie dopiero tydzień :)
Co do ćwiczeń to krucho :oops: mam sporo ruchu w pracy i troche mi sie nie chce :oops:
ale postanowiłam juz poprawę :) w środe pójde na aqua aerobik i moze od jutra jakies ćwiczenia w domu :? albo rower stacjonarny, który jak narazie słuzy mi za wieszak :oops:
pinky87:
A jak Tobie idzie? Kurcze 9 kg to super wynik :D :D pochwal sie ile Ci to zajęło? :D
Jak reakcja znajomych? Taką różnice to juz chyba kazdy zauwazy :)
gratuluje :) tak trzymaj :) ale Ci zazdroszcze :)
normalna dieta powinna pozwala schudnąć 1,5 kg na tydzień...
wiem bo już sie duzo razy odchudzałem
(i powiem tylko że tragedia, trza się zacząć ruszać :D)
ja mam do schudniecia przynajmniej 40 kg :) ( ale mi sie przytyło w małżeństwie :)
Ja to zrezygnowalam z diety bo na garnki juz patrzec nie moge i jesli mam jeszcze gotowac specjalnie dla siebie brrrr :twisted: U mnie wszyscy chudzi jak szczypiorki, a do tego to jedza za trzech (tylko moj maly synek wydal sie za mama i pulajek z niego maly :wink:).
Trzymam za was kciuki
arttysta: latwo mówić, że bez ruchu to tragedia ale ja mam dużo ruchu i czasem poprostu nie mam juz siły ćwiczyć :) pracuje w kawiarni, wieć prawie cały dzień na
nogach i mam amstafa co oznacza min. 2h dziennie na spacera
odchudzam od 16 roku życia czyli juz 8 lat więc tez całkiem zielona nie jestem ;)
życze powodzenia w diecie :)
EmmaD:
ja mało gotuje, raz że nie lubie, dwa że nie mam czasu :) spróbuje może potrawy z mrożonek np jakies warzywa na patelnie => wrzucasz, przyprawiasz, chwile czekasz i jesz:D
Nie poddawaj sie :) Czasem warto troszkę pocierpieć ;)
Kali amstaf fajny piesek i z pewnoscia mozna przy nim zgubic duzo kalorii ;) I zgadzam sie z Toba, jesli pracujesz w kawiarnii to jestes 8 godzin na nogach, nie musisz latac jeszcze na silownie czy inne zajecia. Wystraczy ze moze w weekendzik sobie dolozysz jakis basenik albo rower :?: Pogoda sprzyja :)
A jesli chodzi o te moje kiloski, to nie ma sie chyba czym chwalic, bo odchudzam sie od stycznia, wiec powinnam miec za soba juz mininum z 15 :oops: :oops: :oops: No ale ja leniuszek jestem, teraz sie zapisalam do fitness klubu wiec mam nadzieje, ze to pomoze mi zgubic centymetry bo na wadze zastoj narazie :? :evil: Po ciuszkach widze roznoce, zeszlam o rozmiar nizej , co mnie bardzo cieszy :) A znajomi, to jeszcze nie wiem, bo ja obecnie przebywam w anglii i ostatni raz widzieli mnie w na poczatku lutego ;D a w maju lece na komunie wiec zobaczymy reakcje :P oby sie udalo schudnac .... taka super kiecke wypatrzylam. Ale za to moj chlopak mnie chwali i dopinguje i mowi ze widac ze schudlam, ale wiesz jak to faceci, czasem powiedza cos zeby swiety spokoj miec ;) :P Pozdrawiam i zycze milego dnia, zajrzyj czasem do mnie :)