Wątek: dziewczyny pomozcie

od jakiegos czasu stoje w miejscu z waga mimo ze jem coraz mniej... slyszalam o jakims postoju ale ile to moze potrfac ??

Może właśnie jesz już za mało? Organizm "widząc", jak coraz bardziej zmniejszasz mu ilość dostarczanego jedzenia, myśli sobie "oj, zaraz nie będzie mi w ogóle dawać jeść, więc póki jeszcze coś daje, to ja to maksymalnie zachowam". Ile jesz dziennie? Jeśli jednak nie jesz za mało, to może jestes na tym etapie odchudzania, gdy waga stoi w miejscu - organizm przystosowuje się do zmniejszonej ilości pożywienia, a potem waga pójdzie dalej w dół (w książeczce "Kalorie w kromce, łyżce, plasterku" jest to bardzo fajnie opisane ) Trzymaj się, wiem, że jeśli w żadną stronę nie przesadzisz z jedzeniem (tzn. ani za dużo, ani za mało ), to osiągniesz wymarzony cel! Trzymam kciuki!

moze to potrwac do 2 tygodni/

A jak długo już trwa?

Ile ważysz i przy jakim wzroście - to też wpływa na postoje...


No i podaj przykład dziennych posiłków bo "mało" to baardzo względne określenie....


Polecam w tym czasie ćwiczyć- to najlepszy sposób aby waga ruszyła w dół .

waze 56,5 przy wzroscie 158 ... a moj dzien to np. : sniadanie kanapka z wasa i serkiem turek + pomidor
2 sniadanie : 100 ml soku
obiad : plaster miesa pieczonego z salatka taka ze sloika < typu ogorki>

Hmmm

Ty prawie nic nie jesz....
I to jest przyczyną, że nie chudniesz - organizm przestawił się na tryb oszczęczny.

Musisz popracować nad przemianą materii - czyli częste - co 3 godziny- niskokaloryczne posiłki. Plus oczywiscie ćwiczonka.
Ja innego rozwiazania nie widzę.

Pozdrawiam i życze powodzenia.

zgadzam sie z noele ty prawie nix nie jesz zacznij jesc czesciej mniejsze porcje poracuj nad metabolizmem.....