jak zjesz taki batonik raz na jakiś czas to napewno Ci nie zaszkodzi, pod warunkiem ze w limicie i jeden :wink:
smiało jedz na zdrowie :D wszystkiego nie można wyrzucać bo dieta będzie katorgą i większa szansa na rzucenie się nie jedzenie :?
Wersja do druku
jak zjesz taki batonik raz na jakiś czas to napewno Ci nie zaszkodzi, pod warunkiem ze w limicie i jeden :wink:
smiało jedz na zdrowie :D wszystkiego nie można wyrzucać bo dieta będzie katorgą i większa szansa na rzucenie się nie jedzenie :?
tak wiec za tydzien wzorowej diety 26.04 bez wiekszych wyrzutow sumienia pozwole sobie na taki batonik ;)
dzisiaj nie najlepiej sie czuje wiec nici zcwiczen ale dietka nastepujaco:
przekaska
ksomkra chleba chrupkiego kkurydzianego
obiad:
pol miseczki zupy z lanym ciastem, 100g smazonej piersi z kurczaka bez panierki, poltora ziemniaka troche fasolki szparagowej
podwieczorek (bedzie)
jablko
kolacja: (bedzie)
grahamka z serkiem fit topionym , szklanka kakao gorzkiego z mleka 0.5%
ehhh....niedobrze mi ....mdlo i zle.... mam nadzieje ze mi przejdzie do jutra...
widzę że się dzielnie trzymasz :D jeśli nie dajesz rady to nie cwicz
a no nie dam rady cwiczyc... jutro do lekarza pewnie bede musiala isc...te mdlosci a do tego okres mi sie spoznia juz ponad miesiac... mam nadzieje ze mimo tego ze dzisiaj odpuszcze cwiczenia to w czwartek pojawi sie na wadze 64.5 przynajmniej ;)
Juz mi lepiej....ale dzisiaj i tak lekarz mnie czeka... dzien zaczelam szklanka wody przegotowanej a na sniadanie zjadalm:
jogobella z mango + platki fitness=235kcal
szkoda ze cwiczyc nie bardzo moge... ale nadrobie to :) milego dnia :)
świetnie sobie radzisz, najważniejsze że się nie objadasz
a ćwiczenia są ważne ale ważniejsze twoje zdrowie
miłego dnia:*
Hej :) widzę, że super Ci idzie :) to świetnie :) 3mam dalej kciuki :*
Dzieki za wsparcie kochane :*
Dzisiaj jeszcze zjadlam jablko a na obiad:
miseczka(250ml) zupy jarzynowej nei zabielanej, 5 pierogow ruskich = ok430kcal
juz dzisiaj postaram sie pocwiczyc a ile dam rade to sie okaze ;)
Jak narazie 160 polbrzuszkow i ok.17 minut na twisterze za mna wiec nie jest zle :) a planuje jeszcze wieczorem wskoczyc na rowerek i wypracowac norme ;)
a na kolacje zjadlam:
bulke sojowa+ 1 trojkacik sera topionego fit+ szklanka mlek 0.5% z lyzeczka cukru waniliowego
i nie jestem glodna i mam dobre samopoczucie po tej kolacji ;) :) ostatnio mam tak ze jadlabym tylko jogurty i mleko... serki i generalnie sam nabial- zachcianki jak kobieta w ciazy mam :D
wiecie moze ile kcal ma lyzeczka cukru waniliowego?? mniejsza z tym... razem jakies 1020kcal :)
No ładnie ci idzie:) ja sie jakoś nie moge zebrać ostatnio na ćwiczenia... To przez treningi, jak wracam do domu to już mi się nic nie chce... no moze oprócz jedzenia x)
Trzymam kciuki. Buźka;*