-
BARDZO PROSZE MO POMOC! TO WAZNE! NIE WIEM CO ROBIC!
WItam. Z gory przepraszam za pisanie nie na temat, ale to dla mnie niesamowicie wazne, a nie wiedzialam gdzie sie zwrocic. Pisze tu, poniewaz przewazaja tutaj kobiety.
Witam, Pomozcie mi drogie Panie, jestem z moim Chlopakiem 3 lata, coraz czesciej mowimy o slubie ale ja mam watpliwosci. Sprobuje opisac jego charakter:
Jest przystojny - od 2 lat chodzi na silownie, dobrze zbudowany i bardzo ladne rysy twarzy
Bardzo dobry styl ubierania(glownie taki, ktory podkresla muskularna budowe ciala), "tworczy nielad na glowie" jak to okreslam, czyli wlosy na zelu ulozone chaotycznie ale do niego to pasuje IDEALNIE
Inteligentny - obecnie jest ze mna na 3 roku studiow Ekonomicznych, dobrze sie uczy, interesuje sie grafika komputerowa - to zawod przyszlosci a w tym jest naprawde dobry!
Studiujemy zaocznie, on pracuje w panstwowej firmie nie zarabiajac duzo(1000zl na reke)ale dorabia obrabiajac komputerowo zdjecia prywatnych osob, duzo potrafi na tym zyskac
NIE LUBI PIWA! Poza Silownia regularnie w domu wieczorem cwiczy brzuch, twierdzi ze ruch to zdrowie, do tego czesto chodzi na basen, jezdzi na rowerze oraz biega
teraz mniej opisu cech fizycznych a bardziej charakter...
Jest niesamowicie dobrym czlowiekiem, niemal przy kazdym nasyzm spotkaniu kupuje mi kwiaty, drobne prezenty(glownie czekoladki ), czesto powtarza mi, ze jestem piekna, nigdy nie dal mi odczuc zadnej wady mojej urody, a to juz 3 lata!pomimo faktu, ze ma niesamowite powodzenia u zenskiej czesci populacji.
Bardzo rzadko pije alkohol, NIE LUBI wyjsc z kumplami i ogladania meczy, zdecydowanie woli ten czas spedzac ze mna, dodam, ze nie interesuje sie zadnym sportem(poza jego uprawianiem). Jak juz powiedzialam, bardzo zadko pije, a gdy juz pije to no wlasnie...jest NAJCUDOWNIEJSZYM CZLOWIEKIEM POD SLONCEM. Pod wplywem alkoholu jest slodziutki jak mis ciagle mnie caluje, przytula, mowi czule slowka, ponoc ma to po swoim ojcu, ktory po 30latach malzenstwa z jego mama, pod wplywem alkoholu reaguje w podobny sposob
Jest zlota raczka. Wszystko w domu potrafi naprawic. Raz jak do niego przyszlam akurat sprzatal cale mieszkanie oraz robil pranie...pralka sie zepsula i zaczela wode wylewac. Wszystko powylanczam wyciagna pralke...cala rozkrecil i naprawil ja...
Oczywiscie ma tez drobne wady Jego wzrost to 169cm(ja mam 160, wiec chyba jest ok)i obgryza paznokcie, ale proboje z tym walczyc, chociasz ciezko mu wychodzi
Ale ja sie boje, ze po slubie wszystko moze sie zmienic Wprawdziemoja mama mi kiedys doradzila: Jesli chcesz sprawdzic swojego faceta to go upij, wtedy poznasz jego natura. Ja swojego upilam nieraz i co? Byl najcudowniejszym czlowiekiem na Ziemii. Pomozcie mi co mam robic, jest duza szansa ze on ukrywa swoja nature? Jeszcze cos pragne dodac:
Jego rodzice pobrali sie po 4 miesiacach znajomosci w wyniku wpadki...i sa IDEALNYM malzenstwem. Jego siostra wyszla za maz po 6 miesiacach znajomosci(bez wpadki, tak pragneli) i TEZ SA IDEALNYTM MALZNSTWEM a to juz 7 lat. Czy jest szansa, ze wiazac sie z nim bede rownie szcesliwa? P.S Jego rodzice sa po prostu cudownymi ludzmi i mam wrazenie ze na takiego samego go wychowali.
Pomozcie, com mam robic? On ma NIESAMOWITE powodzenie, boje sie, iz kiedys moze mnie zdradzic To nie on bedzie szukal kochanki, lecz kochanki beda szukaly jego...Moze powinnam poszukac kogos mniej atrakcyjnego i osoby, na ktorej mniej moglabym polegac, ale mialabym pewnosc, ze mnie nie zdradzi?
Dziekuje wszystkim za wszelkie rady i pozdrawiam
-
Droga Aniu!
Czy jeśli którakolwiek z nas powie: "wyjdź za niego" albo "zerwij z nim" albo "poczekaj", to czy to będzie miało jakiekolwiek znaczenie dla Ciebie?
Nikt nie jest tu kompetentny, żeby decydować o Twojej przyszłości.
Myślę, że o takich sprawach powinno się rozmawiać z najbliższymi osobami. Gdyby to ja była na Twoim miejscu, to zwierzyłabym się rodzicom, ludziom z najbliższej rodziny, zaufanej przyjaciółce. A przede wszystkim to przyszłabym z tym na modlitwie do mojego Taty, który jest w Niebie, bo on wszystko widzi z góry i ma naprawdę świetny ogląd na rózne sprawy
I przede wszystkim nie spieszyłabym się z tą decyzją.
Ale to moje zupełnie prywatne podejście. Ty wiesz przecież najlepiej, co dla Ciebie dobre, znasz siebie i swojego mężczyznę. I zrobisz jak chcesz.
Życzę Ci, abyś nigdy nie żałowała swej decyzji...
-
Witaj. Ja mam niecałe 20 lat z moim skarbem jestem 1,5 roku i jestesmy już zaręczeni. jestem pewna tegoo, ze chce z nim żyć, ze chce być jego żoną. Nie boje się niczego. O zdradzie z jego strony nawet nie myśle
Ale widze, że ty masz jakieś wątpliwości, a nie możesz ich miec. To ważna decyzja, bo na całe życie. Poczekaj troszke nie spiesz sie
-
co tu dużo mówić. Po słowach zawartych w poście widać że go kochasz, widac po sposobie opisywania go.
I po co myśleć o zgłych rzeczach, po co zakładać z góry niepowodzenie. Przecież jesteście szczęśliwi. Trzeba brać żcie takim jakim jest a nie martwić sie co bedzie za pare lat...ba...w waszym przypadku to za 10 lat będziecie tak samo szczęsliwi jak dziś
To tylko i wyłącznie twoja decyzja. Nic na siłę. Pamiętaj.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki