nie przejmuj sie ze "nie widac"....pewnie to taka sama sutuacja jak u mnie...myslalam
" schudne 10kilo-abstrakcja ale jak juz jej dokonam to bedzie super-nowe zycie nowa ja wszystko sie zmieni" i co?
schudlam...i nadal mysle ze niewiele sie zmieniloco prawda ludzie mowia mi ze schudlam , spodnie spadaja mi z tylka...jest duuuzo lepiej ale to jeszcze nie ta "nowa ja" co sobie wymarzylam
wiec powolutku drepcze do celu nadal
i tobie radze to samow koncu zauwazysz ze schudlas
a taki stopniowy powolny spadek wagi jest duzo zdrowszy niz jakby ubylo ci 10cm
uszka do gory
jest dobrze
![]()
Zakładki