-
pare pytan...
mam pare takich pytan... chcialabym schudnac i od 3,5 tygodnia jestem na diecie hmmm... wiec zaczne moze tak :
jablka... slyszalam ze jesli jesz duza ilosc jablek to... rosnie ci brzuch !! czy to prawda ? ja sie staram ograniczac i jem 2 jablka dziennie, a ostatecznie konczy sie na 4 ;| (jak juz nie moge wytrzymac :P). wiec jak to jest ?
ruch... przez pierwsze 2 tygodnie zmienilam tryb zycia na aktywny (teraz juz mi sie nie chce ;/) codziennie godzina na rolkach i czasem godzina, dwie na rowerze... czy jesli przestane sie ruszac to tez ubeda mi kilogramy ? moze to troche dziwne ale mam takie wrazenie jakbym przestala chudnac odkad sie nie ruszam ;( czasem mi sie wydaje ze tyje ale waga nic takiego nie pokazuje:P (na koncu napisze jaka jest moja dieta ).
papierosy... pale, i problem w tym ze jedni mowia ze one pomagaja w odchudzaniu, inni ze przeszkadzaja ;| wiec jak to z tym jest ?
moja dieta:
rano jedno jablko czaem jogurt i zielona herbata
lekki nie tuczacy obiad, malo tluszczu, czasem tylko miesko chude z kurczaka, salata zielona, ziemniak gotowany w mundurku czasem ryż, rzodkiewka, pomidor, jajko albo dwa, moze czasem jakaś salatka roznie to dobieram
pozniej jeszcze jedno jablko albo dwa i zielona herbata
nie jem po 18, przynajmniej sie staram :P
schudlam do tego czasu kolo 4 kg okolo bo mam niedokladna wage :P
waga poczatkowa: 67kg
teraz: 62-63kg
cel: 50kg
mam 168cm
pomozcie prosze
-
witaj!
moja droga-jabłka są bardzo zdrowe, ale mają też dużo cukru-według mnie 2 jabłka dziennie to tak w sam raz
jeśli chodzi o ruch-to jest bardzo ważny, bo przyspiesza przemianę materii-
jesz zdecydowanie za mało i nieracjonalnie
z tego co napisałaś-to nie dobijasz nawet do kategorycznego minimum-1000 kcal.:twoje "śniadanie: jabłko-75 kcal, jogurt-150 kcal.
"obiad" myślę, że nie przekraczasz nawet 300 kcal
"kolacja"-dwa jabłka-150 kcal...
w sumie to niecałe 600 kcal
W ten sposób Twoja przemiana materii spada do minimum, bo organizm panicznie boi się utraty zapasów-magazynuje na zapas, bo nie wie, jak długo będzie trwała ta głodówka.
W ten sposób torujesz sobie drogę prosto do anemii, anoreksji, a w najlepszym wypadku do gigantycznego jojo.
zastanów się nad tym.
Rozważ dietę 1200 kcal-jesz praktycznie wszystko, co lubisz, tylko w mniejszych ilościach, nie głodzisz się, chudniesz spokojnie ok. 1 kg tygodniowo
pozdrawiam
-
hmmm nie wydaje mi sie zeby to co jem bylo malo:P dlatego ze nie czuje glodu kiedy zjem np taki obiad wiec dla mnie to zadna glodowka czasem mam wrazenie ze jem za duzo ;| jak np po takim obiedzie czuje sie taka napchana ;| ale chyba daleko mi do anoreksji:P a jak duze jest ryzyko efektu jojo po takiej diecie ?;> ja planuje schudnąć do 50 kg do konca roku szkolnego:P a jesli bede jadla wiecej to przeciez bede chudla duzo wolniej (!)
acha zapomnialam dodac ze w kazda sobote robie sobie "dzien wodnika", czyli nic nie jem, tylko pije mineralna i zielona herbatke
-
nie pomozecie mi ?
-
Odżywiasz się zdecydowanie nieracjonalnie. Jeśli już musisz się odchudzać to najlepiej po konsultacji z dietetykiem, a jeżeli nie masz takiej możliwości, to przewertuj to forum dokładnie i na pewno dowiesz się, co powinnaś robić.
Dieta nie da Ci długotrwałych efektów. Takie przyniesie całkowita zmiana sposobu odżywiania.
Jeżeli jesteś jeszcze nastolatką nie powinnaś schodzić poniżej 1400 kcal...
-
Agu, własnie wolniejsze chudnięcie jest pewniejsze i na długo. Jak schudniesz szybko, to wrócisz z impetem na jeszcze szybszą wagę. Nawet, jeżeli czujesz się napchana, nie schodź poniżej 1200, bo będziesz miała z tego więcej problemów niż korzyści. A jak będziesz chudła 1 kg na tydzień, to duża szansa, że już na stałe. Nie nastawiaj się na szybkie, ale na trwałe rezultaty. I nie krzywdź swojego ciałka, bo żeby było piękne, musisz o nie dbac, a nie zagładzać. A poza tym 50 kg przy Twoim wzroście to już niedowaga. Oblicz sobie BMI, jeżeli chcesz ważyć bardzo mało, to niech Ci wyjdzie 19, ale nie mniej. NIedowaga jest tak samo niezdrowa i niebezpieczna jak nadwaga. A w tym wszystkim najważniejsze., żeby być zdrowym, bo to = pięknym!
Pozdrawiam!
-
witaj Nie słyszałam żeby jabłka tuczyły nawet moja dietetyczka zaleca jedzeniejabłek.Co do ruchu to szybciej widać efekt twojej dietyjak będziesz ćwiczyła .Papierosyjak palisz to żle ale nie słyszałam żeby się chudlopaląc, wręczprzeciwnie jak je zostawisz to przytyjesz .Musisz dziennie jeść 1000kcla jeśli będziesz mniej jadła to nie będziesz tak szybko chudła .poczytałam sobie Twoj jadłospisik ziemniaki musisz odstawić ,zastąp to ryżem ale pamiętaj musi on być podgotowany nie ugotowany bo wtedy on tuczy tak samo makaron nie dogotowany jedz ryż Basmati ,ryż brunatny ,makaron z mąki pełnowartościowej .makarony chińskie . pamiętaj ziemniaki w mundurkach,ziemniaki gotowane lub pieczone, purre z ziemniakow tuczy pozdrawiam jak bedziesz chciała więcej informacji co można jeśc a co nie napisz do mnie poszukaj moj wątek to jego treść Niespodzianka ))) wiosna mnie nie zaskoczy
-
pierwsze słysze by jabłka rozpychaly brzuszek :P są jednym z najmniej kalorycznych owocow a ile witamin !
popieram tutaj ze twoja dieta nie jest dobra. Odzywiajac sie w ten sposob zlapiesz niedlugo zastoj, wlosy zaczna wypadac, paznokcie sie lamac, cera jak u trupa a ty sama bedziesz miala zle samopoczucie.
900-1000kcal to minimum!
3maj się
-
ale na obiad to ja sobie naprawde sporo tego nakladam i nie sadze by tak malo tych kalorii wychodzilo :P a pogoda nie sprzyja narazie uprawianiu sportu ;|
pozwolilam sobie dzisiaj na malutka babeczke
dzieki za odpowiedzi ;***
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki