Witam wyszystkie odchudzajace sie)))))
Scudłam 5 kg i jeszcze tak 10 kg i wreszcie odechciało mi sie jesc słodycze no co niekiedy skusze sie na loda:P , ruszam sie cwicze!!! juz nie oge sie doczekac tych 75 kg mniam mniam:PPP
moze wreszcie dojrzałam do zgubienia tych kg i poprostu nkocham te odchudzanie kocham ruszac sie, no i zauwazyłam ze skora mnie ujedrniłła , taka opalona i ładnie wyglada no ale te fałdki sa jednak ale spokojnie dam rade DAMY RADE))))
A JAK WY KOCHANE FORUMNICZKI RADZICIE SOBIE Z PSYCHICZYNM NASTAWIENIEM))))))
Zakładki