Mmm.. kawusia.. całe wieki jej nie piłam :roll:
Wersja do druku
Mmm.. kawusia.. całe wieki jej nie piłam :roll:
pisces nie pijesz kawy :?: ja musze przynajmniej 2 dziennie wypic :D
http://img245.imageshack.us/img245/8603/listekpj2.gif
Kurcze a moja waga stoi i stoi :? chyba zabiore sie za cwiczenia dajcie mi kopa :lol:
:D juz mam 900kcal :D hihi :D tylko troszke niedietkowy byl obiadek :roll: eh ale wazne ze sie zmiescilam w limicie :D
Aj tam..wazne że w limicie :twisted: A kawusi nie pije od daaawna, bo zwiększa mój cellulit :/
kolacyjka zjedzona :D 1100kcal razem :D ale czuje sie jakas napeczniala :? :? ide po kolejna kawke :D
Witajcie :D zwalilam na calej lini wczoraj sie objadlam wstyd mi juz tak dobrze mi szlo i co wszystko od poczatku :? :? czuje sie strasznie brzuch mi wywalilo :? :? nienawidze tego brzucha grrrr :? :? no to zaczynam od nowa :) śniadanko : kromka chleba graham z serkiem fromage i kawa :D co tam u was kobitki :?:
http://img152.imageshack.us/img152/8...2normalmg9.jpg
Dajcie mi kopa :roll: nie daje rady :?
A ja wczorajsze załamanie cudem przetrwałam.. Choć dzis znowu załapałam doła jak się zważyłam na innej wadze.. Chciałoby się powiedzieć (wybaczcie) : *******e, nie robie. Trzy tygodnie zaraz bedzie na 1000 kcal, a moją wage (a co dopiero wymiary) szlag trafil! :evil: Jestem wsciekla.. a raczej smutna :cry: Ale diety nie rzuce, bo widze ze lepiej wygladam i lepiej sie czuje... Za dlugo wytrzymalam by sie teraz poddac
A teraz przesylam Tobie mnostwo ciepelka i energii do kolejnej walki z własnym cialem i spychiką! Dostajesz meeega koopa! :twisted:
http://img248.imageshack.us/img248/8...4002959zn4.jpg
hejka pisces dzieki za kopa przyda sie :D u mnie dzisiaj niezle 1400kcal :roll: :roll: