Wersja do druku
Hej dziewuszki;)
Kiciamicia oczywiscie kazdy ma swoje upodobania:) ja np bardzo lubie i jajka i grejpfruty:) Poza tym jest tam dość sporo mięska i warzywek <mniaaam>:) Zobaczymy jak to wyjdzie. Pociągnę ją dalej.
Do Pices: nie przejmuj sie kochana - na pewno jest tak jak napisala Kiciamicia - twoje obwody to tylko i wyłącznie woda bo przeciez na diecie kazdy ją hektolitrami musi pić:/.
pozdrawiam:)
Ale wodę po to pije sie by poprawić retencję. Paradoksalnie im więcej pijesz tym mniej zatrzymuje się w organizmie. A ja pije od cholery wody, więc nie powinna mi sie zatrzymywac :(
pisces a moze za duzo soli czytalam gdzies ostatnio ze sol utrudnia schudniecie ;) to moze byc to bo przeciez woda oczyszcza organizm a jesli powieksza ci sie obwod nie zmniejsza to moze przez ta sol nic innego nie przychodzi mi na mysl :)
wiem o tej soli, dlatego od lat nie spożywam.. konserw zawierajacych sol tez nie jem :roll:
Pices mowie Ci ze to chwilowe wahania. Zobaczysz. Taki moment próby. Ale nie wolno Ci sie absolutnie załamywać - po prostu ciągnij diete dalej zobaczysz ze i obwody zmaleją. Bo skoro unikasz soli, a woda tez Ci nie "zostala" to musi być chwilowy przystanek, który oczywiscie zaraz ruszy:) 3maj sie i sie nie zamartwiaj!
monimonikk dziękuję za wsparcia :* mam nadzieję, że będzie tak jak napisałas :roll: Eh... jakos dzis nie mam ochoty na nic.. ani na ciwczenia ani na diete..
kochana widze ze my to online obie;) UWAGA ZA TAKIE GADANKO ( przepraszam ale musze) bedzie WIEEEEEELKI KOPNIAK <bum>! ;) nie wolno Ci tak pisac - i oczywiscie ze bedzie tak jak mowie:) 3maj sie i pozdrawiam i nawet nie próbuj dzisiaj przestawac!!!!
mam ochotę zeżreć wsyztsko... normalnie wszystko, nawet jeśli nie lubię. Nic nie robię tylko opycham się od rana! Jak ja dotrwam do wieczora? Nudzi mi się, pogoda fatalna, więc jem, jem i jem :( Jest est mi źle.. Dobrze, że jesteś.
pisces dasz rade silna z ciebie kobitka :D jak ja daje to ty napewno sobie poradzi czasem tez tak mam ze w smutku wszystko bym zjadla ;)
http://img224.imageshack.us/img224/5204/micro1lp1.jpg
Wszystkie tu po to jestesmy:) Przeczytaj uważnie to, co teraz napisze: POMYśL CZY WARTO DLA MOMENTU PRZYJEMNOSCI ( jedzenie wszystkiego) TRACIC CALY WYSILEK MINIONYCH DNI, STARAń KTORE W TO WłOZYłAS? i czy warto obudzic sie jutro rano ze swiadomoscią ale skopałam sprawę, co Cie tak zdoluje ze jutro powiesz sobie ze skoro wczoraj tyle zjadlam to dzisiaj tez moge? to bezsensu - oszczedzaj swoj czas!!! Naprawde:) swoj czas i swoje starania - wytrwasz do wieczora jedyne co musisz zrobic to wypic szklanke zimnej wody i powiedziec sobie: O żesz co ja robie? i iść np potanczyc;) DASZ RADE
kiciamicia3
Podobno silna.. eh. Nie mogę zawieść ani siebie ani Was! No za żadne skarby swiata nie mogę sie poddać!!!!
monimonikk
Przecież, gdyby nie te forum to dawna siedziałabym w kuchni konsumujac cała lodówkę raze z obudową :roll: Masz rację.. za dużo czasu się męczyłam.. Nie po to wydałam tyle pieniędzy na wszelkie karnety. Wiem, że jeśli teraz rzucę dietę to jutro załamię się - tak jak mówisz. I powstanie błędne koło, które trwa przez znaczną część mojego życia..
pisces :D jestesmy z toba :D kiedys tez sie objadalam i mialam same wyrzuty sumienia noi po co dla chwili przyjemnosci :? mam teraz nauczke tak przytylam wstyd :? nie damy sie bedziemy silne i piekne :D:D wlasnie wcinam warzywka :D obiadek mhmm :D i te kostki z knorr cebulowa i pietruszka pyszka polecam wam kobitki :D
no Pisces nareszcie piszesz jak rozsądna dziewczyna:) Kiciamicia mam podobne doświadczenia - też sie obżerałam i też dlatego wyglądam jak wygląda i tak tez sie z tym czuje jak sie czuje.Ale też zrozumialam ze to bezsensu. Pisces oczywiscie ze nie możesz tego wszystkiego stracic nie ma takiej opcji. Jestes mądrą rozsądną dziewczyną, która ma lekkiego doła - ale to tylko przez moment. Wiem, ze Ci sie uda- jak kazdej z nas :) 3maj sie:*
Mam nadzieje ze Was nie drażnią moje czeste zmiany tickerów-jakoś tez mnie to mobilizuje:) pzdr:)
monimonikk ani troszke nie drażnią! :P Potańczyłam 15 minut tak jak mówiłaś.. I faktycznie jest lepiej.. :D Na więcej siły nie mam, ale tyle wystarczyło by przypomnieć mi po co to robię! Jejku dziewczyny dziekuję Wam!
AAAA widzisz:) wiedzialam ze dasz rade:) Nie ma za co dziekować:) sama zmusilaś swoje konczyny do podrygów w rytm muzyki;) My tylko trochę podreperowałysmy Ci psychikę ;) Tylko zebyśmy nie musialy tego za często robic!! ;) Za 0,5h no moze za 1 h ide na mój grejpfrutowo-jajeczno-herbatowy obiad:D;) pzdr:)
Hihi.. smacznego obiadku!
uhh dzieki:) juz po. Kurcze nawet nie sadzilam ze tak lubie grapefruity ;) no nic teraz sobie sączę już 2 kawe ( tez uwieeeeelbiam :)) i za jakiś czas sie bede musiala zmusic do biegania. Dziś zamiast tenisa badminton [ o ile pogoda dopisze bo 5 min temu bylo jak w listopadzie:| teraz mamy upalny lipiec] pozdrawiam:)
monimonikk ja tez uwielbiam grejfruty i pomarancze :D chyba jutro jakiegos owocka schrupie :D
pisces nie ma za co na nas zawsze mozesz liczyc :D wkoncu musimy sie wspierac najwazej :D
kupilam sobie slodzik i wiecie co jest pycha a myslalam ze nie bedzie mi smakowac 8) :lol: i jak ma malo kalorii 0,15 :D super zaliczone mam tez dzienna dawke 1000kcal :D tylko znowu nie cwiczylam :? len len ze mnie musze sie zmusic i przyzwyczaic do cwiczen :D
A ja dzięki Wam zjem tylko sobie zaraz śliwki suszone i na tym koniec. A ja cukru nie potrzebuję, wiec nie musże słodzików używać :wink:
a ja trawię kalafiora, nie mogę się ruszyć, tak się objadłam.. a nie zaliczyłam jeszcze dziś dziennej porcji ćwiczeń. cóż. będę się wyginać i hulahopić po nocy. :)
a ja tam dzisiaj arbuzika ciagle zjadam ;) mmmmmniam - nie obchodzi mnie ile ma kcal - jest pysznie :)
trzy kolory ja chyba też taniec zostawie sobie na noc... bo przed chwila zakonczylam badmintona a przed nim biegalam wiec mam chwilowo dość
DZIENNY BILANS NORMY RUCHU:
- badminton +
- bieganie +
- taniec ( jeszcze zalicze;) )
- ćwiczenia ( jak wyżej;) )
kluseczka
arbuzika to możesz do woli z tego co mi wiadomo podobnie ma sie sprawa z ogórkami - to sama woda praktycznie:) więc smacznego tylko na żolądek uważaj:)
pzdr dziewczęta:)
:)
mniami kluseczko arbuzik :D
monimonikk super ci idzie :D gdybym ja sie zmusila do ruchu ;)
Śniadanko juz zjadłam :D 200kcal :D pyszka :D kurcze ciagle mysle o jedzeniu wczoraj z nerwow juz mialam ochote zjesc wszystko co jest w lodowce ale nie dalam sie zjadlam sobie mala kromeczke z odrobina paszteciku ;) pomoglo :D o 12 drugie sniadanko :D dzisiaj jogurcik :D pozniej obiadek kalafior i brokuly :D taka mieszanka mniami :D
pisces co tam u ciebie :?:
http://img245.imageshack.us/img245/7427/llleceeewa1.gif
Pisces miche cieszy, ze nie zawaliła wczoraj i waga pokazała niecałe 58 :-) :roll: A dizś .. hehe.. nie smiejscie się.. miałam napisane w horoskopie, że powinnam zastosować dietę owocowo-warzywną zatem jem sobie owocki :-)
Mi sie wlasnie obiadek szykuje ale jestem glodna wrr :twisted: zjadlabym konia z kopytami :lol:
hehee ja zauwazylam, ze jak cos w horoskopie jest nie tak, nie po naszej mysli, to np w nie nie wierzymy, a jak jest cos ok, fajnego i w ogole, czlowiek zaczyna sie zastanawiac czy naprawde sie spelni 8)
jedz jedz owocki, na zdrowko ;)
ja ostatnio w ogole zyje horoskopem. .heheh.. każą mi wypić szałwie to pije szałwie, każa pocwiczyc - cwicze.. :D Kto wie.. moze na dobre mi to wyjdzie..
dobra jestes :lol:
Witam dziołszki:)
Kiciamicia no staram się jakoś ale mam dzisiaj zakwasy łaaa. Ale widze ze Wam tez super idzie:) Ciesze sie z Pisces nie zrąbała sprawy:)
Dzisiaj czuje sie dosyć fatalnie bo calą noc deszcz mi zacinał w rolety i jakaś zaba rechotała mi ( ona raczej wyła :? ) pod moimi oknami w przydomowym jeziorku, dlatego sie po prostu cholernie nie wyspalam, no ale trza się wziąc w garść. Już sniadanie i kawa za mną. O 2 tenis. Zajrze do Was pozniej:) 3majcie sie:)
ja takze nie moglam spac, wiercilam sie do 3 nad ranem, wzielam do reki Angore, ale tak mnie wkur**** ze masakra i zasnelam ;) chyba potrzebna mi zlosc na spanie 8) :lol:
monimonikk To ja ciesze się, że mi tka pomogłyście!
Ehh.. ja tez niewyspana jakas jestem, chociaz pierwszy raz w wakacje moglam sobie dłuuugo pospać.. Nie długo siłownia :roll:
A ja sie cos koszmarnie czuje slabo mi niedobrze i do tego ta pogoda paskudna :? :roll: chyba nastepna kawke wypije :wink:
halo - Jezu dziewczyny musialam tu przyjsc. Przed chwilą wrócilam z tenisa i czeka mnie najgorsze-dlatego przyszlam tutaj. Musze zjeść szpinak. Badzcie ze mnie dumne bo zjadłam juz poł miseczki i cholera czuje sie jak krowa - fuuu jakie to niedobre:/:/:/:/:/:/ :?
za mamusię... za tatusia... za brata... za siostrę... za kota... za złotą rybkę... za nową mnie, za nową mnie...poszlo!!! Dziewczyny bądźcie ze mnie dumne! zjadłam - ale tylko utwierdzilam sie w tym przekonaiu nie NIENAWIDZE szpinaku:/:/:/ no fu.
Wspólczuje Ci szpinaku.. szczególnie jeśli rozgotowany jest na taką papkę.. Bleeah!
Dzięki już mi lepiej. Przebrnęłam przez to -do zjedzenia zostal mi dzisiaj jeszcze pyszny kurczaczek i warzywka wiec ok:) pzdr:)
monimonikk gratuluje zjedzenia szpianku tez go nieznosze bleee :? ale czasem trzeba sie zmusic ;) mam dzisiaj wilczy apetyt kobitki pomozcie bo oszaleje :roll: :? za mna juz 800kcal mam 200 w zapasie ale nie mam pomyslu na dobra kolacyjke :? mam ochote zjesc cos tlustego :?
to zjedz może wase z masełkiem czy co.. tak, żeby tłuszczyku było troszkę..
no ja też trzymam kciuki za ciebie nie poddawaj się!
co do herbat to ja jestem uzależniona już od nich, próbuj pić ich jak najwięcej kiedyś się przyzwyczaisz;)
trzymaj się!