Wątek: Tym razem musi mi się udać !!!

Cześć Muszę się przyznać, że kiedyś miałam konto na tej stronce i silnie motywowaly mnie wasze komentarze i chęc pomocy. Ale ? No cóż, jedzonko wygrało...poddałam się i stwierdziłam,że nie dam siły...zaakceptowałam siebie...Aż do czasu...wakacji. Czasem aż wstydze się wyjść, bo ten mój brzusio to nie przyjemny widok hehe

Więc stwierdziłam żę się tak łatwo nie poddam... od dziś zaczęłam dietke!!!!! I tym razem musi mi się udać!!

Mam 17 lat i przy wzroście 170, waże 80 kg :O
Wiem dużo za dużo..
Moj cel: 60-65 kg.

I mam nadzieje ze przy waszej pomocy uda mi sie to!!!!

Pozdrawiam ;**

No pewnie, że się uda! Zrzucimy te przebrzydłe kilosy! Ja akurat problemów z brzuskiem nie mam, za to z pupcią i udami.. Grrrr.. ale nie długo będziemy laski, prawdA?

No pewnie
Jeszcze wszyscy będą nas podziwiać hehe ;D

;***

Hmm kolejny dzionek dietki...
Jak narazie idzie mi całkiem nieźle...Znacznie ograniczyłam jedzenie,pije tylko wode, zero słodyczy...głównie warzywa i owoce..
Wczoraj pojechalam z rodzicami do sklepu..jejku jak patrzałam na te wszystkie pyszności to az mna skrecało. Ale nie nie kupiłam sobie nic <jupi>
Achh jaka dumna z siebie byłam ;D Rodzice az sie dziwili..;D
Kusili mnie chyba z godzine, ale nie,twardo mowilam ze nie chce nic jesc.
Mam nadzieje ze ta motywacja pozostanie mi na dłuzej..;D

ja też ciagle zaczynam na nowo ale tym razem musi być inaczej

gratuluje silnej woli na zakupach i oby tak dalej

hymm z tej calej przerwy zapomnialam, jak tu sie poruszac ufff musze tu czesciej siedziec

no ciesze sie bardzo że zaczynasz diete
tylko postaraj sie jeśc coś więcej niż warzywa i owoce-organizm potrzebuje też innych skladników żeby dobrze funkcjonować
Dodaj jeszcze ćwiczonka i bedzie z ciebie taka laseczka ze ho ho :P
i brawa za pierwsze udane starcie ze slodyczami
Bede obserwować twoj wątek i patrzec jak ci idzie
3mam kciuki