dziś u mnie zaczął się dopiero drugi dzień diety,ale i tak jestem z siebie dumna...dawniej pewnie powiedziałabym:a co tam,zacznę ją w innym terminie,a teraz...postanowiłam,że od 1.07 i tak trzymam.Teraz się nie poddamA to dzięki Wam
Pozdrawiam cieplutko
Zakładki