Wersja do druku
Evil lepiej nie wybiegac zbyt daleko w przyszlosc...sama sie o tym najlepiej przekonalam..oj sorry jakbys byla u mnie na watku(nie tylko dostalabys herbate za darmo)to bys przeczytala,ze nie wszyscy sa zdrowi .mam nadzieje,ze kiedys mnie odwiedzisz...
Serka tez chce kupic sobie steperek bo to fajne urzadzenie jest :D
O na spotkanko też się piszę :D Świetny pomysł :D Do tego czasu to już na pewno wszytkie będziemy super szprychy :D :D
Miłego dzionka laseczki :D
mi planowanie poprawia czasami nastrój:) a wszystko weryfikuje rzeczywistośc;) wpadnę kiedyś na herbatkę;) powrotu do zdrowia szybko życzę;* mi narazie dzień mija dobrze o 10 śniadanko 2 kanapki z chlebkiem razowym i żółtym serem do tego szklanka maślanki:) a na obiad kawałek piesci z kurczaka 100g ryżu którego wyszło tyle ze nie dałam rady zjeść całego:p i buraczki:) bo je uwialbiam a akurat na obiad rodzinny serwowali:P miłego popołudnia wszystkim:*
evil - 9kg mniej, gratuluję :)
Wyglądasz bardzo dobrze ;)
no pewnie gratulacje sie naleza jak nic :D :D :D :D :D
Dolaczam sie do gratulacji evil :!:
Dzien dobry Dziewczyny :) :)
Mam nadzieje,ze weekend wszystkim sie udal.Ja sobie zrobilam w sobote maly wypad z moim facetem na 2 dni do fajnego zabytkowego miasta. :) Wrocilam wczoraj zmeczona,nie mialam sily juz ,zeby cokolwiek robic.Mam nadzieje,ze mi wybaczycie moja nieobecnosc :wink: :wink:
Serka ciesze sie bardzo, ze jestes juz w pelni zdrowa.Mozesz wiec zaczynac diete :) Pamietaj lipiec 2008.Ja juz nie moge sie doczekac. :D
Tiska a jak Ty ze swoim zdrowkiem :?: :?:
Chi , gdzie sie podziewasz :?: :?:
Mag fajnie , ze dolaczasz do naszego spotkania :D
Evil gratuluje Ci pozbytych kilogramow.
Markowa to Ty juz nie pamietasz , jak doradzialas mi stteper.Za to bardzo Ci dziekuje, tylko oczywiscie musze go poszukac po sklepach. :)
Zbieram sie, zaraz do pracy jade.Buziaczki dziewczyny i udanego dnia. :D :D :D
Seruś jak Ci idzie? Jak się nowy tydz zaczął? Mam nadzieję że superaśnie :D
Miłego dnia dziewuszki :D
Czesc dziewczynki!
Wpadam tylko na sekundke, bo od przedwczoraj spalam lacznie...4 godziny :shock: Czuje sie i wygladam jak zombi, ale projekt nareszcie oddany! :D
Zaraz ide spac a potem zabiore sie za siebie troche, bo praca pochlonela mnie bez reszty (ale nie jadlam za duzo, co jest starsznie dziwne, bo zawsze jak nad czyms musze pracowac to pochlaniam wszystko co tylko znajde w szafkach i zakamarkach). Wiec jestem z siebie dumna :wink:
Zajrze do Was jak wstane i wyjde z sauenki!
Mam nadzieje, ze poniedzialek mija spokojnie i malo kalorycznie :wink:
Buziaki
Doda z moim zdrowiem fizycznym ok ale z psychika nie jest dobrze :(
Chi wyspij sie porzadnie :!: