-
Hej Londynka ;), witam Cię u nas, tu są normalne dziewoje, które widzą i realiują realne cele z sukcesami i porażkami, ale cały czas do przodu, bo jeden przyświeca nam cel :lol:
Do końca nie znam tej diety SB, ale jakoś po Twoim skrótowym opisie nie brzmi zachęcająco. Gdzieś się naczytałam ostatnio o ludzikach, którzy się głodzili, katowali dietami a potem to tylko yoyo z nawiązką kilogramów i większa załamka niż na początku ich diety.
My mniej więcej trzymamy się prostej linii, walka ze słodkim, obżarstwem i duchem ćwiczeń ;)
Tak jak piszesz, ruch i parę zmian w odżywianiu czyni cuda ;)
Bo niestety, ale musimy założyć, że kontrola tego jak jemy, co jemy i kiedy jemy jest już na stałe w naszym zyciu ;) dlatego, żeby nie dać się zwariować, dobrze jest funkcjonować w tym naszym odchudzaniu z głową :D :D :D
powodzenia i trzymajmy się razem, tak długo jak tego będziemy potrzebowały ;)
ps. proszę napisz coś więcej o sobie :) albo podrzuć link gdzie jesteś
pozdrawiam 8)
-
Serka pewnie,ze musi sie udac nam i mam nadzieje,ze sobie tak zaplanujesz tydz.ze dzien po dniu bedziesz odnosisc sukcesiki :lol:
Londynka masz racje z tymi zalozeniami dietetycznymi i pamietaj tez,ze silna wola jest tutaj chyba ponad wszystko.napisz ile juz schudlas i ile chcialabys wazyc i wzrost i wiek tez :lol: ja to wychodze z zalozenia MZ bo liczenie kcal to dla mnie za zmudne zajecie wiec jedynie staram sie nie opychac i nie jadac wieczorami i licze na cud... :P
Join me in the ********** support group!
http://www.phenforum.com/ticker/img,...70,/weight.png
-
:)
Mam 27lat, wzrost 1,72, waga ok 66 kg...Chcialabym ok 61 kg wazyc lepiej wygladalabym, nie tracac miesni oczywiscie....Brzuch mam do stracenia bo to spedza mi sen z powiek;) Jablko typowe jestem choc dosc wysportowane wiec ok....A dieta south beach dobra w zalozeniach no ale nie dla kazdego...Dzis jakos idzie..Zjadlam weetabix z mlekiem sojowym,potem 30 min roweru, poledwica sopocka i sok pomidorowy..Zaraz cos zjem i na 14 do pracy Mysle ze dam rade dzis:)a wy jak?
-
Hej Londynka, :D :D :D
masz teraz wagę o jakiej ja generalnie marzę ;) ulala, całkiem niezła z Ciebie laska ;).
Ja dziś zjadłam dwa posiłeczki już, nie wiele kcal bo ok 200, ale dziś okazało się, że mam 1-szy dzień mies-czki, więc na tym się chyba zakończy, nigdy nie chce mi się w ten dzień jeść, bo wszystko pod gardłem mi stoi...ale mam tak od lat, więc sie nie denerwuję tym, że dziś tak mało zjem, jutro będzie lepiej ;) a po jutrze to wogóle rarytasik, więc planuje na środe zrobić jakiś fajny obiadek lightowy,właśnie przeglądam tu jakieś przepisy, żeby coś wybrać, bo jak narazie nie mam pojęcia :? :? :?
Powodzenia w pracy a zwłaszcza jak wrócisz.
Podjadasz sobie po pracy jak wracasz po II zmianie?
pzdr :D
-
Witaj Serka :!:
Jak minal wczorajszy dzien :?:
U mnie pod jedym wzgledem dobrze bo spedzilam milo czas ze znajomymi przy...piwku i pizzy :oops: :lol: ale jakos sie tym za bardzo nie martwie bo chce miec zdrowo w glowce a nie szalec z powodu wiekszej ilosci kcal.zreszta nawet glupio odmowic kiedy wszyscy jedza ale najwazniesze ze sie nie nazaralam jak sie swinia :!:
Nie moglam sobie pozwolic na chocby spacerek wczoraj bo strasznie padalo i burza byla :x
Milego dnia
Join me in the ********** support group!
http://www.phenforum.com/ticker/img,...70,/weight.png
-
Hej Tiska,
wiedziałam że tak będzie! mam kilo do tyłu. :!: :!: :!:
Wczoraj byłam jak bania naładowana wodą w organiźmie i wogóle, jak to ma się do siebie ms-czki prawo...
Dziś rano poraz pierwszy nie wiem od jak dawna, poczułam się rewelacyjnie.
Znaczy wogóle się czuję dziś taka lekka, tak fajnie ;) a tu tylko kilogram w dół, a co to będzie dalej?
Ale jestem zachęcona ;)
A jakie super uczucie jak patrzy się na te "długie, małe cudo", które zwie się suwakiem, czy kontrolerem wagi...
Jeszcze lepsze uczucie, kiedy mogłam zmienić ;)
Dziś czuję się ok...wczoraj nie ćwiczyłam, oj nie dobrze nie dobrze :shock: (ale miałam tapczanowy wieczór)- ach, te bóle!!!! :!:
Dziś planuję poćwiczyć ;)
Dokładnie, tak jak piszesz sukcesem jest jak się nie obeżresz ;) zjeść pół jest dużym wysiłkiem również ;)
gratuluję ;)
no i trzymam za Ciebie kciuki, za dzisiejszy dzień...
buziaki
-
Gratuluje Serka tego utraconego kg. :lol: oby tak dalej wytrwale dazyc do celu tego zarowno Tobie jak i sobie zycze :!: :D
I ETAP
Join me in the ********** support group!
http://www.phenforum.com/ticker/img,...70,/weight.png
-
Jak tam :?: co tam :?: ja dzis mialam sie jak co srode zwazyc ale cos czuje ze okres sie bardzo zbliza wiec wole nie wchodzic na razie na wage zeby sobie nie popsuc dnia :twisted: grzecznie do niedzieli poczekam jak nie dostane go to rano juz jestem na wadze.
W ciagu okresu duzo przybywa Ci kg. :?: mi tak okolo 3 ale czasami mniej to zalezy.Hmmm od rana zaczelam o sprawach kobiecych pisac i pewnie bedzie to sie ciagnelo i ciagnelo do wieczora :lol:
I EPAT
Join me in the ********** support group!
http://www.phenforum.com/ticker/img,...70,/weight.png
-
Hej Tiska,
Właśnie, nie do końca wiem ile mi przybywa w tych dniach, bo nie taje na wadze, aby nie dostać jakiegoś zawału ;) ...
wiesz wczorajszy dzięn był śrdeni, znów zaatakował mnie ból... i dziś jakoś mi dziwnie.
Wogóle dziwy jakieś, bo 3 dzień to już wogóle zapominałam o ms-ce...może przez tę zmianę w jedzeniu?!....
te dni, okropne dni, nie cierpię ich!!! :!:
trzymam kciuki za Twoje kilogramy ;)
dobrego dnia Ci życzę ;)
-
Hej dziewczny!
Widze, ze mamy podobne cele, jezeli chodz o wymarzona wage...
Ja juz welu rzeczy probowalam, bez powalajacych rezultatow, bo jak tylko troce sobie zaczynalam pozwalac to od razu wszystko wracalo.
No ale sie nie poddaje i mam nadzieje, ze w grupie jakos razniej bedzie mi sie pozbyc zbednych kg.
Napisalam juz sobie plan - zaczynam od jutra (tzn od dzisiaj, bo jestem chwilowo na drugiej polkuli).
Pozdrawiam serdecznie!!!