wybaczcie jezeli ten temat byl poruszany juz wczesniej...

prawda jest taka, ze malo sypiam(wiem, ze to nie dobrze dla wagi, ale coz poradze...;/)
zaczynam dzien kolo godziny 7.00, spac z reguly ide kolo godziny 1.00 w nocy- i wlasnie przed ta godzina dopada mnie straszny glod. czesto konczylo sie to fatalnie dla mojej diety
czy macie jakies sposoby- jak zapanowac nad apetytem pozna pora???