Pokaż wyniki od 1 do 3 z 3

Wątek: problem...

  1. #1
    szplin jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie problem...

    ja wiem że to się może wydawać głupie, dziecinne... mam 15 lat, 168 cm i 70 kg i czuję się z tym fatalnie. Oczywiście zdarzają się chwile kiedy jestem zadowolona ze swojego wyglądu ale to tylko wtedy gdy np. przez cały dzień nie jem albo chociaż jem tylko odobinkę... teraz jako tako funkcjonuję, obżeram się otrębami - nawiasem mówiąc już mi niedobrze na sam ich widok - dwa tygodnie temu byłam przez tydzień na samych warzywach, potem tydzień na jakiejś kapuścianej zupce odchudzającej. Najgorzej jest jednak kiedy jestem sama w domu, może nie teraz ale kiedyś tak było, że nie miałam żadnych hamulców, po porstu jadłam i jadłam, podchodziłam do lodówki, otwierałam, wyciągałam cokolwiek, nie mialo to znaczenia co jem, a kiedy już nie wybierałam nic "dobrego" robiłam sobie np. kakao, a potem oczywiście wyrzuty sumienia, płacz w poduszkę i mocne postanowienie poprawy. No i tak wyglądało moje życie w roku szkolnym, w wakacje trochę się unormowało, zrobiło się ciepło, apetyt trochę ustał, ale to się znowu zacznie, wiem o tym, znam siebie... W zeszłe wakacje utyłam tak koszmarnie, że czułam się po prostu okropnie, potem udało mi się schudnąć ok 8 kilo (nie jadłam: pieczywa, makaronów, ryżu, ziemniaków i oczywiście słodyczy przez prawie pół roku) ale kosztowało mnie to mnóstwo poświęcenia. Dodatkowym problemem jest to że moja siostra jest szczupła a przez to ja czuję się gorsza. No cóż, trochę się wygadałam, nikomu o tym nie mówiłam, tłumię to w sobie przez co jest jeszcze gorzej. No ale jakoś żyję. Pozdrawiam wszystkich serdecznie.

  2. #2
    Justynka:) jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    hej :P
    Napewno Ci sie uda, może warto pomyśleć teraz o ćwiczonkach na partie ciała i tak wymodelowac sylwetkę. Duzo wody, herbatek i silnej woli a osiagniesz to o czym marzysz. Jestem w twoim wieku i wiem przez co przechodzisz bo ja dokładnie przez to samo
    pozdr i trzymam za nasz sukces kciuki:P

    Justyna :P

  3. #3
    krowka83 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie bedzie dobrze!!!

    pamietaj ze odchudzanie to ciezka proba...dla kazdego przychodzi w koncu ten kiedy po raz setny zaczyna walke z samym soba i ten jeden jedyny raz doprowadza ja do konca!zobacz ilu ludzi probuje ilu ma taki problem jak Ty a swiadczy to o tym ze to nie takie proste ZOBACZYSZ PRZYJDZIE TEN MOMENT I DLA CIEBIE I NAWET NIE POCZUJESZ KIEDY STANIESZ SIE PIEKNOSCI@!!!A i jeszcze jedno nie porownuj sie nigdy z siostra bo to moze nie wyjsc wam obu na dobre!!!duzy dziubek i uwierz ze bedzie dobrze!!!

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •