kalinko, ja tez uwielbiam kawkę, najlepiej z mlekiem 2%, po prostu uwielbiam, wypijam tez ze tzry w ciagu dnia.
Życzę Ci powodzenia.
Wersja do druku
kalinko, ja tez uwielbiam kawkę, najlepiej z mlekiem 2%, po prostu uwielbiam, wypijam tez ze tzry w ciagu dnia.
Życzę Ci powodzenia.
Witam Cię Kalinko w strasznie pochmurnym dniu...
oooo i jeszcze zaczęło padać :(
Piłam sobie poranna kawkę ...
i kawka mi się z Tobą skojarzyła :)
pomyślałam że padnę sprawdzić jak się trzymasz
Jak tam dieta punktowa?
Zaczęłaś już?
Daj znać jakie efekty, bo ona mi się coraz bardziej podoba :D
Buziaki
http://straznik.dieta.pl/show.php/ra...g_71_69_65.png
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...H/exercise.png
tu jestem http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?p=1246902
Boże spraw żeby mi się chciało tak bardzo jak mi się nie chce
dietka dobrze tylko, ze narazie jestem na 1200-1500kcal :)
dużo pracuje a nie chce całkiem opaść z sił ;)
a korciło mnie dzisiaj nie licho :P 9h robienia kawki z bitą śmietaną, deserów lodowych, krojenie ciast, tortów no cóż albo potrenuje silną wole albo zmienie prace :P
narazie trzymam sie twardo zero cukru :D
czytałam artykuł o uzależnieniu organizmu od cukru, co o tym myślicie? to możliwe?
ja pierwsze dwa dni jadłam dużo owoców i było ok, ale dziś brak słodyczy, owoców, węglowodanów więc cukru zero
głodna nie byłam ale ręce trzęsły mi sie okrutnie, koncentracja zero, ból głowy i ogólnie kiepsko ... może mój organizm uzależnił sie od sporej dawki cukru? bo nie oszukujmy sie nie załowałam sobie :P :oops:
ps. anneirving=> ale Ci wykres rowerkowy podskoczył :shock: nie oszczędzałaś sie w ten week jak widać :D
Kalinko ja bym nie mogła pracowac w takiej kawiarni,
bo na koniec miesiąca szef zamiast z wypłatą,
przychodziłby do mnie z rachunkiem, za wszystko co zjadlam :oops:
podziwiam silną wolę!!!!
a wykresik podskoczył bo miałam napad pedałowania :)
http://straznik.dieta.pl/show.php/ra...g_71_69_65.png
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...H/exercise.png
tu jestem http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?p=1246902
Boże spraw żeby mi się chciało tak bardzo jak mi się nie chce
Kalinko, po pierwsze witam cię na forum - bardzo mi się miło robi, kiedy widzę kogoś z Gdańska, bo sama stamtąd pochodzę, choć chwilowo w moim mieście nie mieszkam. Podziwiam silną wolę - ja chyba dostałabym kręćka, robiąc ciasta i kawusie, a nie mogąc tknąć żadnego z tych smakołyków :D
A co do uzależnienia od cukru, coś w tym jest, ale... Uważam, że organizm potrzebuje wszystkiego, nawet cukru. Tyle, że lepiej, zdrowiej i chudziej wybierać ten z owoców, a nie z czekolady i ptysiów :P
Powodzenia!
Od cukru tak jak od wszystkiego pewnie można się uzależnić. Ty na prawdę pracujesz w raju :) ja niestety uwielbiam słodkości i nie wiem czy dałabym radę tylko na nie patrzeć :oops: ale z drugiej strony zawsze można się opatrzeć i potem już odrzuca :)
Kalinko Miłego dnia
http://www.zalotka.pl/img/photos/dieta_kopenhaska2.jpg
http://straznik.dieta.pl/show.php/ra...g_71_69_65.png
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...H/exercise.png
tu jestem http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?p=1246902
Boże spraw żeby mi się chciało tak bardzo jak mi się nie chce
No cóż mogło być lepiej ale nie narzekam
po przebudzeniu :
sok ze świeżego grejfruta + herbata z pokrzywy
śniadanie:
musli z mlekiem
obiad
kupna surówka ok 40dkg + szklanka kefiru + sok pomidorowy
deser :D
kawa z mlekiem + garść borówek + garść malin
kolacja :oops:
jajecznica z pomidorem, szczypiorkiem i pieczarkami z 3 jajek + jogurt malinowy
TYLKO JEDNA KAWA :d JESTEM Z SIEBIE DUMNA :lol:
a jak Wam idzie?
witaj Kalinko!
przyłączam się do Ciebie, bo mam podobną ilość kilogramów do schudnięcia (niestety ciut więcej) i też zaczynam po raz nie-wiadomo-który.
Masz już jakiś plan w jakim czasie byś chciała schudnąć, czy nie steresujesz się terminami?
a sporty jakies uprawiasz?
jaka to jest ta dieta punktowa?
Witam edheene :)
nie mam terminu :) ale nie ukrywam, że ide 14.08 na taką większą impreze i kilka kilo mniej by nie zaszkodziło :lol:
a tak to mi sie nie śpieszy :) za dużo tym razem utyłam by łudzić sie, że zrzuce to w tydzień czy dwa :)
nie uprawiam sportu, choc mam w planie zacząć jeździc na rowerku :) i coś na brzuch :)
ale pracuje fizycznie hehe znaczy nie wiem jak to nazwać kelner, barman, barista pewnie z wszystkiego po trochu ;)
diety punktowej nie zaczełam jeszcze :) narazie poprostu mniej jem i tylko niskokaloryczne produkty :) aaaa no i szukam jakiejś ciekawej dietki :D
A może polecisz mi coś ciekawego? :D