siema Lore :D:D:D
uu... nie przejmuj sie tym co przybylo.. bedzie lepiej ;) bylas juz na 57 , wiec niedlugo znowu tam bedziesz :)
cmokasy - wracam w sobote ! :*:*
Wersja do druku
siema Lore :D:D:D
uu... nie przejmuj sie tym co przybylo.. bedzie lepiej ;) bylas juz na 57 , wiec niedlugo znowu tam bedziesz :)
cmokasy - wracam w sobote ! :*:*
Dzień dobry!!!
Ja tez planuję coś zrobić z włosami.Odkąd pamiętam mam tę samą fryzurę-długie, naturalnie blond włosy.Już parę razy szłam do fryzjera z mocnym postanowieniem drastycznej zmiany,ale zawsze tuż przed wymiękałam..Po prostu sama siebie nie potrafię sobie wyobrazić w innych włosach.Moje jedyne ingerencje to eksperymenty z grzywką,lub jej likwidacja oraz wycieniowanie boków:)
Na farbę też jakoś nie mogę się zdecydować...albo chociaz pasemka:)
Mój brat podesłał mi ostatnio internetowe dobieranie fryzur,ładujesz swoje zdjęcie i tam możesz sobie popróbować.I kusi mnie taka jedna fryzurka..:)Mężuś jednak nie chce o tym słyszeć.Jednak parę już razy nie zauważył w ogóle,że byłam u fryzjera, więc może popełnię małe przestępstwo..:)
kafig--> ja mam doslownie to samo :D tez nie umiem sie zdobyc na nic jesli chodzi o zrobienie czegokolwiek na moim lebku :D
Lor, jak tam cwiczonka? wrocilas moze do carmen? :)
Lori:D:D
Piknie, piknie...
Nowa fryzureczka:D:D
Ja też planuję jutro się poddać zabiegom fryzjerskim - farbuję (na rudo) i ścinam:)
[img]http://ikf.com.pl/fryzury-krotkie/fryzura42.htm
Własnie tak, tyle, że bez krzaka na głowie;)
Ja przeżywam dziś męczaarnie @, więc dietka z przymrużeniem oka, ale za dwa dni podkręcam śrubę;)
Pozdrawiam
Buziak i powodzenia!!!
Ps. ja też tęskniłam;*[/img][/code]
Witam :) wróciłam od fryzjera i popijam czerwoną herbatkę po obiadku... jak się ułoży w brzuszku pójdę biegać :) hehehe :twisted:
hmm... nie wiem co mam powiedzieć o moich włosach. Może tak: fajnie mi je podcieła, wycieniowała i taką krzywą grzywe zrobiła. Ale kolor to nie to co chciałam... bo miał być ognisty rudy, a wyszły takie jak były z lekkim przebłyskiem rudego... to tak w moim mniemaniu. Fryzjerke mam niezmiennie od kilku lat i ona u mnie przeprowadzała wszystkie metamorfozy, bo wiele ich było :P dziś za wizytę nie zapłaciłam nic, ponieważ praktycznie żadnej zmiany nie widać, chociaż mama twierdzi, że niby cosik widać... w każdym razie umówiłam się z fryzjerką na poczatek października i wtedy poszalejemy z tym moim byciem rudzielcem :)
a wiecie ja naturalnie jestem taki złoty blond... a przechodziłam już platynowy blond, różne pasemka na nich, potem włosy miałam czarne, całe życie długie więc w pewnym momencie ściełam na krótko, czerwone końce, czasem pasemka... śmieją się ze mnie, że nie długo mi braknie pomysłów na zmiany, bo wszystko już było :) warianty grzywek w zeszłym roku przerabiałam :) a pierwszy raz włosy zafarbowałam w ostatni dzień 4 klasy liceum :) achhh ile wspomnień :P
Kafig ja zachęcam do metamorfoz :) mi one zawsze humor poprawiają :)
Antoinette... jeszcze się z Carmen nie widziałam :oops: ale pracuje nad tym... w planach mam dziś po bieganiu :P
Miszu :) będziemy dwa rudzielce :) hehehe... pochwal się potem jak wyglądasz :D
Hmm... wiecie co... zastanawiam się czy to ja zawyżam kalorie je licząc czy rzeczywiście ten 1000 to tak mało. Bo zjadłam dziś mleko 0,5% z 50g musli, activie, gruszke, banana i 200g zielonych warzyw z pomidorkiem i kawałkiem gotowanego mięska jak to podliczyłam to mi prawie 1100 wyszło :( a chciałam dziś zjeść mniej, bo się na winko wybieram i wiem, że kalorii dorzuce, a tu kapa :(
póki co idę pobiegać i pomyśle jak Wam się pochwalić fryzurką :)
miłego popołudnia :*
kupilam sobie dzisiaj super plyte z cwiczeniami na brzuch :D:D bede ostro zrzucac sadlo z brzucha, cholerka :D
pokaz nam jakies swoje zdjecie Lorrr... :D
no pokaz pokaz zdjatko :D
a z tymi kcal to ja juz sama nie wiem :roll: czasem sie zastanawiam czy ja je zawyzam zanizam czy co :roll: bo wlasciwie nie wiadomo ktorym tabelom ufac :roll:
ehhh... biegałam tylko 30 minut... zjadłam 2 jabłuszka, czyli dodatkowe 100 kcal :( kończe kawe i idę się pogodzić z Carmen :P
Antoinette ja też chce ćwiczonka na brzuch :)
a ja bym chciała zobaczyć jak wyszło u fryzjera. No i na kawke zapraszam.
Ja też jestem ciekawa fryzurki.Moze mnie zainspiruje?:)
Z tymi kaloriami,to tak na oko malutko zjadłaś i nie powiedziałabym,ze to tysiac wyszedł.
Ale ja znam ten problem.Jak zaczynam dokładnie liczyć co zjadłam,zawsze mi wychodzi więcej niz bym chciała:)Aktualnie balansuję między 1200-1500 ze skłanianiem się w stronę wyższej granicy:)