Lor, taniec brzucha jest sexy;)
Wow:D:D
Zazdroszczę;)
fju, fju;)
Buziaki na kolejne dni zmagań;)
Wersja do druku
Lor, taniec brzucha jest sexy;)
Wow:D:D
Zazdroszczę;)
fju, fju;)
Buziaki na kolejne dni zmagań;)
Dobranoc Lor :)
http://img133.imageshack.us/img133/8662/gabrysenpm1.jpg
:) korzystam póki mam dzień wolny :) Taniec brzucha nawet fajny, ale coś mnie kolczyk w pępku bolał... tzn. chyba pępek od kolczyka, ale na jedno wychodzi :P Chuste z monetkami na bioderkach mam więc mi dobrze... podzwonie sobie :)
Dietkowo dziś w miarę ok... 1300 coś koło tego :) i godzinka tańca :) w domu już nie ćwiczyłam, bo zmęczona jestem...
a teraz idę spać :)
dobranoc i buziaki :*
OOO podzwoń nam tu truchę :)
Bo jakoś pusto na forum i cicho jak wszystkich do szkoły wywiewa :)
Fajnie musisz w tej chuście wyglądać :)
Wklej kiedyś foteczkę :)
Miłego dnia Lor :)
http://www1.istockphoto.com/file_thu...offe_beans.jpg
No własnie :) Mam nadzieję, że kiedyś uraczysz nas jakąś fotograficzną dokumentacją :D
Czy zrobienie kolczyka w pępku boli? I wazniejsze pytanie: czy długo się to goi? Zawsze chciałam go mieć, tylko, że z takim bebzunem, jak mam teraz to nawet bym do piercerki nie wyskoczyła :wink: Chciałabym sobie zrobić jak tylko schudnę - oczywiście! 8)
mmmm taniec brzucha :roll: ale frajda co? :D
noi Lor zadnych wiecej pierniczkow bo przeciez masz mi dobry przyklad dawac a tu co? :twisted: :wink:
Lori, Ty tu nam rozkwitasz, Kwiatuszku:D:D
Fju, fju;)
Nie ma co - taniec brzucha wygania pierniki i inne ciastka z brzucholka:D:D:D
Zatem dietkuj nienagannie, by być dla mnie przykładem, bo u mnie to kiepściutko ostatnio, kiepściutko...
Ale biorę się za siebie - tylko spać mi śię chce :wink:
Buziaki na kolejny dzień walki;)
Kurde, ale jestem zmęczona.... idę zaraz się położyć i jak wstanę to może z Carmen poćwiczę. Przez tą prace i kursy nie mam czasu ani siły by ćwiczyć... dobrze, że nie mam też siły jeść. Chociaż fakt, że mi się ciastko przed snem zdarzy, ale trzymać się ostro postanowiłam zwłaszcza, że chyba na prawdę rozkwitam :)
Kupiłam sobie taki super dopasowany sweterek :) niby zwykły, ale strasznie się sobie w nim podobam i pasuje do moich rudych włosów :) a wczoraj spotkałam kolege mojego dobrego, który mi powiedział, że dużo schudłam więc od razu mi się humor poprawił :)
a taniec brzucha fajna sprawa :) polecam każdemu :) mam zakwasy w talii... hehehe... i w ogóle mi humor poprawił, tak sobie dzwoniłam bioderkami i się non stop śmiałam trzęsąc tym tyłkiem :)
Anne foteczke zrobie jak będę miała więcej czasu i siły :)
Aftereight ja kolczyk robiłam jak było 6 kg więcej :P to mnie zmobilizowało do odchudzania by móc się nim chwalić... a zrobiłam go na poprawę humoru... Bolało jak cholera :P samo przekłuwanie i później z tydzień się za bardzo ruszać nie mogłam. Trzeba bardzo dbać o higienę miejsca przekłutego wtedy goi się szybciej, ale wszystko zależy od organizmu. Mój ma 3 miesiące i myślę, że już zagojony, ale słyszałam, że dopiero po roku przestaje się go czuć. Mnie mój boli jak właśnie za dużo się ruszam. No i mimo wszystko polecam studio tatuażu i doświadczonego piercera, a nie kosmetyczke. Kolczyk powinno się przekłuwać na żywca, a nie z zamrażaniem, ponieważ piercer chwyta fałd skóry szczypcami i może uchwycić za dużo skóry, a gdy zamrożony jest pępek tego nie czujesz i możesz mnieć za długą dziurkę w stosunku do kolczyka. Przed podjęciem decyzji polecam pozwiedzanie salonów i dopytanie się o higiene i te sprawy.
http://www.wildcat.pl/index2.htm
tu jest fajne abc przekłuwania polecam :) mi się ostatnio marzy przekłucie języka, ale chyba się nie zdecyduje
Migotko no taniec fajny :) mi pomaga się prostować, bo ja zawsze tak się garbiłam by się ukryć, a dziś ślicznie cały dzień prosta chodziłam. A od dziś już żadnych pierniczków :) skoro mam być przykładem
Miszu ja tu mam zamiar powalać wszystkich swym powabem, czarem i w ogóle wszystkim :P i myślę, że przy którymś trzęsieniu tyłkiem te ciacha się wytrzęsły :) a dziś dietkuje nad wyraz dobrze :) więc możesz brać ze mnie przykład :P jak Ci się chce spać to śpij... ja też będę :P
Kurcze jak tak u Ciebie czytam
to nabieram ochoty na ten taniec brzucha
chociaż u mnie to narazie by był taniec trzęsącego sie tłuszczu :lol: :lol:
Anne tancerki brzucha to mają duże brzuchole w końcu trzeba czymś trząść :) mimo wszystko trudniej przychodzi opanowanie techniki tym anorektyczkom - jedna taka wczoraj na zajęciach była i zdecydowanie nie wyglądała ładnie. A nasza pani nauczycielka to brzuchol i fałdki ma, a tańczy super :)
ja zawsze byłam i będę wielką fanką kobiecych krągłości :)