Wątek: Bo we mnie jest...potencjal na szczupla kobietke:)

wpadam na wieczorna zielona i zycze wszystki kolorowych snow

czesc kochanie

no strasznie sie ciesze z tych Twoich wolnych srod bedziesz do nas wpadac, a ja bym sobie zyczyla wypijac z Toba kilka dobrych filizanek herbatki
powinnas cos temu zaradzic

Ola pewnie bedzie fajna, nie znam zadnej Oli, ale chyba sa fajne

Witaj Tiskuś. Ja też nie mam za wiele czasu na studiach, ale bardzo się cieszę, że kontynuujesz naukę i dobrze sobie radzisz. Z dietetyki powinnaś mieć wedlug mnie nawet 5,5 bo nic więcej do indeksu się nie wpisuje chyba. Przesyłam buziaki i życze przyjemnego, niemęczącego wtorku!!!!

witam was dziewczynki!


Wpadłam na poranna kawkę aby tradycji stało się za dośc.
Nie mam pomyslu na śniadanie....pomożcie.
Mam ochote na twarożek, ze szczypiorkiem.... ale kto pojdzie do sklepu???

Jak wam idzie dietkowanie? Ja wracam do diety bo musiałam ja przerwac na czas wesela, wybawiłam sie, wytanczyłam , a i tak chyba schudłam pare deko na tancach...tak dawałam czadu.

Pozdrawiam
Justyna

Witajcie
niedawno wrocilam do domku i po kapieli i probie odpoczynku postanowilam zagladnac i odswiezyc troche swoj wateczek ale widze,ze Wy skutecznie dbalyscie zeby sie zbytnio nie zakurzylo
Sama nie wiem od czego zaczac pisanie ale moze wszystko po trochu.na studiach jest w maire ok ale mam problemy z akademikiem i chyba sie bede musiala wyprowadzic
teraz najwazniejsze ZAWALILAM DIETE I JUZ JEJ NIE BEDE DLUZEJ PROWADZIC JA SIE DO TEGO NIE NADDAJE I KONIEC

Justynko widze,ze tradycje podtrzymujesz z kawka i bardzo pieknie i niech choc jedna z nas diete trzyma i badz to Ty jJustynko aha i widze,ze super wszystkich oczarowalas na wesleu i tak trzymaj

Ninus no w koncu sie pojawilas u mnie a z dietetyki powinnam miec jak nic 1 za to ze jestem taka glupia w tej dziedzinie

Ago super,ze wpadasz i w ogole srody bede miec zajete ale wiesz przeciez ze z Toba to o kazdej porze herbate wypije

Chi teraz wpadaj czesciej poki jestem

Migotko kierunek fajny tylko nauki strasznie duzo ale gdzie teraz nie ma nauki

Renolek bede Ci wyklady z dietetyki chyba streszczac na biezaco

Raspberry teraz juz jestem troskaweczko

Inezka wiem,ze Cie to cieszy i bede wpadac jak najczesciej

To teraz kolej na herbatke bo choc diety juz nie ma to herbatka zostanie zawsze

Tiska co Ci mam powiedzieć na temat Twojej diety??
tylko tyle napiszę ze to kolejne podobieństwo między nami
ja też nawalam a dziś objadam się pysznym piernikiem

Tiska nie żartuj sobie nawet! Tyle już zrzuciłaś i chcesz "wymięknąć" na samym końcu?.. Należy Ci się wielki kop w tyłek!

Inezka ciekawe ile jeszcze tych podobienstw sie znajdzie miedzy nami oby jak najwiecej

Raspberry stwierdzilam,ze mi sie nie udaje i nie uda i po co sie tak meczyc no dzieki za tego kopa bo juz mam siniaka na tylku

od czego to zalezy ze jedni chudna jak chca i nie sprawia im to tyle trudu co np mi ja wymiekam naprawde jeszcze jutro pojde sie zwazyc i doznam napewno szoku i to szoku wielkiego i pozniej caly dzien bedzie przekichany a ja jutro musze sie uczyc wiec moze dac sobie spokoj ztym wazeniem...

Czesc Tiskussssss

Ciesze sie bardzo , ze jestes z nami Wybacz , ze nie zagladalam

Sciskam Cie mocno......

Dodus fajnie,ze sie pojawilas brakowalo mi Ciebie...

fajnie,ze mam w koncu staly dostep do internetu i moge czesciej do Was pisac i w ogole nie ma to jak w domu dzis mamusia takie pysznosci dala,ze oj ciezko na zoladku i to bardzo.mialam dzis sie troche pouczyc ale dzis sobie odpuszczam dopiero jutro zaczne.