coś mało osób tu wpada jak nie ma Tiski, jakbyśmy nie miały swojej herbatki i czekały na jej
dobra stawiam kawkę na rozbudzenie z rana, jest ktoś chętny
coś mało osób tu wpada jak nie ma Tiski, jakbyśmy nie miały swojej herbatki i czekały na jej
dobra stawiam kawkę na rozbudzenie z rana, jest ktoś chętny
dziwnie bez gospodyni...
najgorsze w tym calym dietkowaniu jest to, ze chwila, dwie, jeden dzien moga tak wiele zmienic... za duzo o tym myslec tez nie dobrze, a dac sie zlamac tez zle... nie jest latwo wrocic...
Ja! Ja! Ja jestem chętna!Zamieszczone przez Inezza
Faktycznie, jak Tiski nie ma to i ruch zrobił się tu mniejszy...
no ale do weekendu niedaleko :P wiec z utesknieniem czekamy na Tiske
ale Tiska bedzie w domu dopiero na 1 listopada, chyba że gdzies dopadnie neta to nas odwiedzi a na razie pozostaje nam tylko pić herbatkę i być z nią myślami
no więc spotykamy się tu każdego poranka na kawkę co Wy na to??
ja się melduję pierwsza z kawą, ale zwykłą parzoną, bo taka najlepiej mnie budzi po południu to lubię rozpuszczalną z mleczkiem wypić, bo taka jest smaczna
ja chętnie też poczęstuje sie kawą. Zwykłą, czarną, bez mleka i cukru.Wzasadzie piję tylko taką i najlepiej Tchibo niebieska, bo to jedna z moich ulubionych kaw. Ale mam wymagania :Pa w ogóle to nie chciałam robić reklamy
miłego dnia Jeszcze tylko 2 dni i weekendzik I miejmy nadzieję, że chociaż w weekend tutaj wpadniesz?
Zakładki